Grzegorz Szulakowski o kolejnych walkach w MMA: Mi się już nie chce!
Grzegorz Szulakowski (9-5) na kanale Świstaki TV został zapytany o kolejne potencjalne starty w formule MMA. ”Szuli” nie ukrywa, że stracił wielką ochotę, bowiem ma teraz na głowie organizacje, klub, a ponadto w ostatnim czasie Grzegorz został ojcem.
Grzegorz najbliższy start odnotuje w swojej organizacji – Solo Combat Federation. Będzie to starcie grapplingowe z byłym mistrzem KSW – Arturem ”Kornikiem Sowińskim”. Gala SCF 4 odbędzie się dwudziestego czwartego lutego w Kępnie. Dostęp do wydarzenia również w systemie PPV w cenie 19,99 zł.
Zobacz również
W main evencie zobaczymy Sylwestra Millera. Czołgista zmierzy się z niepokonanym reprezentantem Brazylii. To jednak nie koniec, bowiem w karcie zobaczymy chociażby weterana KSW – Kamila Szymuszowskiego.
Szulakowski o kolejnych startach!
Grzegorz Szulakowski na kanale Świstaki TV wypowiedział się odnośnie kolejnych potencjalnych walk w formule MMA.
Mi się już nie chce. Mam klub. Może inaczej by było, jakbym ja chodził do kogoś do klubu, miał pod sobą trenera, ludzi, którzy by się mną zajęli. Jak ja przychodzę na salę i ja prowadzę trening, i jeszcze sam się przygotowuje – no to było wszystko rozpiździane. Ani ja niedotrenowany, ani chłopacy, więc moje treningi ostatnimi czasy są cały czas, ale nie tak mocne/wyczerpujące pod jakąś walkę zawodową 3×5 minut. No nie, nie. Na razie na spokojnie grappling, a później zobaczymy co będzie dalej. Zajmuje się swoimi podopiecznymi, menedżmentem, firmami. No i mój mały wariat, który już niedługo zawita, gdzieś na macie w Solo
Cała rozmowa poniżej:
Zobacz także:
Paweł Derlacz jeden z głównych trenerów Arrachionu Olsztyn w rozmowie z Rafałem Mazurowskim (NGF Champion TV) miał ważne przesłanie do młodzieży, ale nie tylko! Trener zdradził, dlaczego warto trenować sporty walki. Ponadto Derlacz podkreśla, że ważne jest po prostu trenowanie – nie zawsze przecież muszą to być sporty walki.
Kasjusz Życiński w rozmowie z Super Expressem został zapytany o swój typ w starciu Pudzianowski-Szpilka. O takim zestawieniu mówi się już jakiś czas i niewykluczone, że dojdzie do niego jeszcze przed wakacjami.
