FEN ma problemy finansowe? Prezes Paweł Jóźwiak tłumaczy: Może były jakieś opóźnienia…
Czy organizacja FEN ma problemy finansowe? O takie pytanie postarał się Artur Mazur z kanału Klatka po klatce na YouTube, które wprost zadał prezesowi Fight Exlusive Night – Pawłowi Jóźwiakowi.
Mazur powołał się na głosy środowiska, które sygnalizowały gorszą sytuację finansową drugiej dotychczas siły w polskim MMA. Na dodatek jako przykład kłopotów finansowych FEN, Mazur podał puste trybuny na gali w Szczecinie, gdzie odbyło się FEN 43.
Prezes Paweł Jóźwiak w pełni odniósł się do tych zarzutów.
FEN ma problemy finansowe?
Kłopoty z kasą? Wygląda na to, że wcale tak nie jest:
„Pierwszy raz mieliśmy tak słabą frekwencję w Szczecinie. Troszkę sami zmasakrowaliśmy ten rynek, bo zrobiliśmy tam wcześniej galę PRIME-u, miesiąc później był FEN, później jeszcze KSW. Także kumulacja eventów w Szczecinie, stąd taka niska frekwencja. Jeszcze do tego gala w piątek, dużo zestawień nam się posypało. Przede wszystkim wypadł nam Wojtek Janusz, który jest największym „ticketsellerem” w regionie. Troszeczkę niefartownie.
Jeśli chodzi o płynność, to proszę nie ufać plotkom. Mamy dobrą płynność, wszystkim popłaciliśmy na bieżące. Może były jakieś opóźnienia, ale to było spowodowane tym, że troszeczkę źle popodpisywaliśmy pewne umowy sponsorskie i tak wyszło, że za niektóre gale, które odbyły się w trzecim kwartale 2022 roku, to by pieniążki dostajemy dopiero teraz, na początku tego roku. Stąd może jakieś opóźnienia. Ale płynność pełna jest. Ja nie uważam, że my musimy walczyć o swój byt, uważam, że my musimy walczyć o to, żeby być jak najlepszą organizacją i pokazać, że nadal jesteśmy drugą siłą.”
Cały program Klatka po klatce z Pawłem Jóźwiakiem poniżej:
Zobacz także:
Już w dniach 10-12 lutego odbędzie się kolejna edycja Artnox Camp. Będzie to okazja do szlifowania swoich umiejętności a także zdobyć kontrakt z grupą menadżerską Artnox Fight Sport.
Na kanale “ringpolska” ukazał się materiał, w którym były mistrz Europy kategorii średniej w boksie wyraził swoje zdanie na temat main eventu gali FAME 17. Ponadto, odniósł się także do samego “Ferrariego”.
Krzysztof Zimnoch jak widać nie zamierza odpuszczać! Pięściarz z Białegostoku ponownie w mediach społecznościowych atakuje Artura Szpilkę. Przypomnijmy, że parę lat temu mówiło się o walce Zimnoch-Szpilka i było przy tym zestawieniu naprawdę duże zainteresowanie. Ostatecznie wszystko zakończyło się fiaskiem.