Erko Jun gotowy na powrót! Bośniak popisał się niesamowitą akcją! [WIDEO]

Erko Jun (3-2) z niecierpliwością czeka na powrót do klatki. „The Bounty Hunter” ostatni pojedynek w KSW stoczył w listopadzie 2019 roku. Była to pierwsza zawodowa przegrana z rąk bardziej doświadczonego – Mariusza Pudzianowskiego.

Reprezentant Bośni i Hercegowiny ostatnią walkę w mieszanych sztukach walki stoczył we wrześniu 2020 roku. Było to pierwsze starcie poza organizacją KSW. Jun podczas EMC 5 w Dusseldorfie niespodziewanie po 36-sekundach został ciężko znokautowany w starciu z Damianem Olszewskim. Sami zobaczcie:

Latający Jun!

Erko Jun (3-2) robi postępy. Udowodnił to w klatce KSW, ale nie zamierza na tym poprzestawać. Bośniak w mediach społecznościowych wstawił urywek z treningu. Chodzi o kolano z wyskoku. Nie byłoby to zaskakujące, gdyby nie fakt jak daleko pofrunął Erko mimo 178 cm wzrostu.

Filmik skomentował Martyn Ford, który już w 2021 roku ma zadebiutować w KSW. ”Koszmar” był pod wrażeniem!

Człowieku, szaleństwo 

Erko w debiucie dla KSW zmierzył się z Tomaszem Oświecińskim i znokautował go już w pierwszej rundzie starcia. Następnie, nieco wolniej niż ”Pudzian”, znokautował Popka Monstera. W 2019 roku natomiast wyszedł do walki z bardziej doświadczonym Akopem Szostakiem. I tym razem pojedynek zakończył się zwycięstwem Juna – nokautem na Akopie już w pierwszej minucie starcia.

Ostatnia walka w KSW to występ przed własną publicznością w Zagrzebiu. Przypomnijmy, że była to pierwsza gala KSW na Bałkanach. W walce wieczoru Jun stanął przed dużym wyzwaniem. Zdecydowało doświadczenie i siła choć Erko na początku postawił naprawdę twarde warunki w walce z Mariuszem Pudzianowskim.

Erko Jun trenuje dziś z Roberto Soldiciem i braćmi Zawada, ale sporty walki nie są zupełną nowością w jego życiu. W młodości Erko zachęcany przez ojca zajął się kickboxingiem oraz taekwondo. Kontuzja pokrzyżowała jednak jego sportowe plany i spowodowała, że w trakcie rehabilitacji i dochodzenie do pełnej sprawności, Jun pokochał treningi siłowe, którymi zdecydował się zająć na poważnie. Same sztuki walki nigdy jednak nie przestały go interesować i myśl o powrocie na matę zawsze żyła w jego marzeniach.