EMC 9: Taxi Złotówa stanie przed dużym wyzwaniem! W Niemczech zmierzy się z Erko Junem!
Szesnastego kwietnia w Düsseldorfie odbędzie się gala Elite MMA Championship 9. Na karcie pojawi się nasz reprezentant. Mowa o Szymonie ”Taxi Złotówie” Wrześniu. Pogromca Marcina Najmana stanie przed największym wyzwaniem w dotychczasowej karierze. Wrzesień skrzyżuje rękawice z Erko Junem (4-2).
To nie koniec zawodników na karcie EMC, którzy mają za sobą ciekawy epizod w KSW. Daniel Torres (12-5) jest byłym mistrzem wagi piórkowej w największej organizacji w naszym kraju. ”Tuncanao” tym razem zmierzy się z reprezentantem Argentyny – Nico Couccio (11-4-1).
Brazylijczyk w ostatnich dwóch walkach pokazał się z naprawdę dobrej strony. Torres w styczniu poprzedniego roku sprawił sensację nokautując Salahdine’a Parnasse. W grudniu doszło do rewanżu. Tym razem był to 5-rundowy bój, w którym Daniel do samego końca stawiał twarde warunki.
W rozpisce nie zabraknie też Denisa Stojnicia (14-3). Były zawodnik UFC podejmie Ivo Cuka (19-11). Reprezentant Bośni i Hercegowiny będzie zdecydowanym faworytem.
Taxi Złotówa zawalczy w Niemczech!
To będzie naprawdę duże wyzwanie. Szymon Wrzesień (4-2) podkręca tempo i już szesnastego kwietnia zmierzy się z Erko Junem (4-2). ”Taxi Złotówa” będzie chciał sprawić sporą niespodziankę, bowiem w tym starciu nie będzie faworytem.
Wrzesień wrócił do klatki po przerwie. Miało to miejsce na gali Silesian MMA 5 w Mysłowicach. ”Taxi Złotówa” po wstępnych problemach zdemolował Grzegorza Smolińskiego. Szymon miesiąc później wystąpił na Amber Fight MMA w Słupsku, gdzie doznał drugiej zawodowej przegranej. Łukasz Kulpa (3-2) pod koniec drugiej odsłony znalazł sposób na pokonanie ”Taxi Złotówy”.
Erko Jun w naszym kraju dobrze znany jest z pojedynków w organizacji KSW. Jeszcze pod koniec 2019 roku sprawiał bardzo duże problemy doświadczonemu Mariuszowi Pudzianowskiemu. Jun po gorszym okresie – wrócił na odpowiednie tory. Erko po 39-sekundach (niskimi kopnięciami) pokonał Gianluce Locicero z Włoch.
Zobacz także:
Z Melvinem Manhoefem (32-15-1) lepiej nie zadzierać! Reprezentant Holandii ruszył w pościg za złodziejami, którzy chcieli okraść jego dom. Przypomnijmy, że ”No Mercy” jest dalej czynnym zawodnikiem. Styl Melvina zawsze budził duże zainteresowanie – jest to wojownik, którzy nigdy nie unikał wojny w stójce.
Phil De Fries (21-6) niekwestionowany mistrz KSW w wadze ciężkiej zauważył, że pojawiała się krytyka po jego ostatnim występie. Brytyjczyk postanowił zabrać głos. Były zawodnik UFC zdradził, że mógł pobić rekord – największa liczba uderzeń w wadze ciężkiej na dystansie 3 bądź 5 rund.