Dustin Poirier o czwartej walce z McGregorem: W ogóle o niej nie myślę, niech sobie gada, tylko to mu zostało
Dustin Poirier jest tuż przed walką o pełnoprawne mistrzostwo wagi średniej, ale ciągle w przestrzeni publicznej pojawiają się pytania o czwartą walkę z Conorem McGregorem.
Walkę, którą „Diament” – mający bilans starć z Irlandczykiem 2-1 – nie jest zainteresowany.
Dustin Poirier o czwartej walce z McGregorem: W ogóle o niej nie myślę, niech sobie gada, tylko to mu zostało
Poirier już 11 grudnia na UFC 269 w Las Vegas skrzyżuje rękawice z aktualnym pełnoprawnym mistrzem wagi lekkiej Charlesem Oliveirą.
Pas mistrzowski największej organizacji MMA na świecie to teraz cel numer jeden Amerykanina, a nie żadna wyimaginowana czwarta walka z Conorem McGregorem, o której Poirier mówi tak:
„Jeśli chodzi o walki z McGregorem to są one już przeszłością. Czwarta walka? W ogóle o niej nie myślę. A Conor jak chce, to niech sobie gada. Tylko to mu zostało. Gadaj sobie dalej.”
Dustin Poirier przyznał także, że jego sportowym celem jest zdobycie pasa mistrzowskiego i stoczenie jak największej liczby walk w jego obronie, a nie pojedynek z Conorem McGregorem, który ostatnio przegrywa na potęgę.
Zobacz także:
Trzecia edycja The War była gruba? To dopiero początek z tego co mówi Denis Załęcki w rozmowie z naszym portalem. Do jeszcze bardziej szalonego zestawienia dojdzie na następnej gali.
W tej walce mogło dojść do prawdziwej tragedii! Na gali Triller Triad Combat toczonej w nowej formule sztuk walki, która docelowo ma konfrontować zawodników MMA z profesjonalnymi pięściarzami walczyli Frank Mir i Kubrat Pulev.
Jacek Murański jest już po operacji. Udało nam się porozmawiać z ”Muranem”, który zdradził jakie ma plany. 52-latek ma nadzieje, że w niedalekiej przyszłości dojdzie do jego rewanżu z Arkadiuszem Tańculą. Na liście również jest starcie z Tomaszem Oświecińskim oraz Popkiem Monsterem.