Dokładnie 24 lata temu Nastula, Wolny i Wroński zdobyli trzy złote medale olimpijskie jednego dnia!
21 lipca 1996 roku to data, która na zawsze przejdzie do historii polskich sportów walki. Dokładnie 24 lata temu stało się coś niesamowitego. W jeden dzień zdobyliśmy, aż trzy złote medale olimpijskie w sportach walki na Igrzyskach Olimpijskich w Atlancie.
Od tego pamiętnego momentu minęły już 24 lata. I może część z naszych fanów tego nie pamięta, ale ten moment śmiało można porównać do zdobycia pasa mistzowskiego UFC przez Joannę Jędrzejczyk. Co niektórzy bardziej zagorzali kibice sportów walki mogli by nawet stwierdzić, że było to o wiele większe osiągnięcie dla polskich sportów walki bo rzadko możemy usłyszeć nasz hymn na olimpiadzie aż trzykrotnie jednego dnia!
Trzy złote medale olimpijskie jednego dnia
Nasz dobrze znany z MMA Paweł Nastula po prawdziwej deklasacji pokonał w finale Koreańczyka Kim Min-soo zdobywając złoto olimpijskie.
Kilka minut po jego występie Ryszard Wolny pokonał w dobrym stylu Ghana Yalouz z Francji sięgając po drugi krążek, a przecież mało brakowało, że nie zobaczylibyśmy go na tych igrzyskach(dostał dziką kartę).
Trzeci do walki o złoto stanął Andrzej Wroński, który po heroicznej walce pokonał Siarhieja Lisztwana co dało Polsce trzeci najcenniejszy krążek jednego dnia!
Telewizja Polska także doceniłą dzisiaj całą trójke w 24 rocznicę tego wielkiego czynu. Opublikowano nagranie z archiwów na którym możemy zobaczyć trzy walki oraz trzy razy odegrany Mazurek Dąbrowskiego na jednym materiale.
Przypomnijmy, że Paweł Nastula oraz Andrzej Wroński spotkali się jeszcze po latach w walce MMA. Walka skończyła się na niekorzyść Wrońskiego, który już w pierwszej rundzie został znokautowany przez Nastulę. Zapaśnik po tym pojedynku nie zdecydował się na kontynuowanie przygody z MMA.
Zobacz także:
Podczas ostatniej gali UFC jeden z trenerów został przyłapany z nazistowskim tatuażem. Czy poniesie w związku z tym konsekwencje?
Nie zostało to jeszcze ogłoszone, ale legenda boksu ciężko trenuje. Ostatnio do internetu przedostały się migawki z jego morderczych treningów i sparingów.