Daniel Skibiński podpisuje kontrakt z dużą organizacją! Znamy datę pierwszej walki!
Ciekawa informacja dobiegła do nas z Florydy. Daniel Skibiński, czyli jeden z najlepszych zawodników kategorii do 77kg w Polsce podpisał kontrakt z organizacją Cage Warriors!
Daniel Skibiński (18-6) należy do absolutnego topu kategorii półśredniej w Polsce. 31-latek trenuje na co dzień w klubie Ankos MMA Poznań pod okiem Andrzeja Kościelskiego. Aktualnie „Skiba” przebywa jednak w Ameryce, gdzie w klubie Sanford MMA przygotowuje się do swojego kolejnego starcia.
Poznaniak to były mistrz organizacji Babilon MMA, w której pokonywał takich zawodników jak m.in. Paweł Pawlak czy Davy Gallon. Od grudnia 2016 roku „Skiba” wygrał aż 12 pojedynków! Niesamowita seria Skibińskiego skończyła się w październiku ubiegłego roku, kiedy na gali UAE Warriors 24 przegrał z TKO z reprezentantem Azerbejdżanu, Tahirem Abdullaevem (11-1).
Daniel Skibiński zawodnikiem Cage Warriors!
Po porażce na gali w Abu Zabi spekulowano, że szanse Daniela na upragniony angaż w organizacji UFC spalił na panewce.
Kilkadziesiąt minut w programie Oktagon Live na Kanale Sportowym, gościem Macieja Turskiego był wspomniany 31-latek, który opowiedział o swojej aktualnej sytuacji.
Zdradzę troszeczkę informacji dzisiaj. Podpisałem długoterminowy kontrakt z organizacją Cage Warriors. Walka moja odbędzie się 1 kwietnia w Manchesterze. Odnośnie do rywala to na razie nie mogę go zdradzić, ale wszystko jest prawie dopięte, więc za niedługo będzie pełna informacja.
Cage Warriors to jest raczej taka kładka to większych organizacji. Nie porzucam mojego głównego celu, którym jest UFC. Obrałem inną drogę, ale cel główny pozostaje ten sam.
Moim celem krótkoterminowym jest najszybsza droga do pasa Cage Warriors i zdobycie tego pasa.
Zobacz także:
Daniel Omielańczuk (25-12-1) na kanale ”Jara” skomentował cały swój wyjazd do Rosji i o tym co się działo przed oraz po walce. Nasz czołowy ciężki o doświadczony Rafał Haratyk (16-4-2) zostali skrytykowani w internecie, że stoczyli pojedynek w Moskwie. Warto jednak zaznaczyć, że obaj byli na miejscu przed wybuchem wojny na Ukrainie, a powrót do Polski nie byłby wcale taki prosty.
Aleksander Usyk (19-0, 13 KO) wstąpił do batalionu Obrony Terytorialnej Ukrainy. Jest to oczywiście spowodowane wojną w ojczyźnie. Tym samym jego natychmiastowy rewanż z Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO) jest mocno zagrożony. Niewykluczone, że Brytyjczyk w międzyczasie stoczy inny pojedynek.
Conor McGregor (22-6) już niebawem może wrócić do klatki największej organizacji na świecie. Reprezentant Irlandii będzie chciał wrócić na odpowiednie tory po ostatnich dwóch bolesnych przegranych. McGregor mimo gorszej serii dostanie szansę mistrzowską?