Dana White potwierdza: Jeśli Conor wygra z Kowbojem, to jest następny dla Khabiba!

Conor McGregor ponownie zawalczy o pas mistrzowski wagi lekkiej UFC, ale pod warunkiem, że na UFC 246 pokona on Donalda Cerrone. Tak przynajmniej twierdzi prezes UFC, Dana White.

Naczelna postać amerykańskiej organizacji udzielił długiego wywiadu dziennikarzowi ESPN, Brettowi Okamoto, w którym nawiązał do sytuacji Irlandczyka w wadze lekkiej i wyjaśnił, dlaczego McGregor jest wyżej w hierarchii od Justina Gaethje, który wg wielu na walkę o pas zasłużył już dawno temu:

• ZOBACZ TAKŻE: MMA.pl największym polskim portalem o tematyce Sztuk Walki w listopadzie i październiku! Szesnastym na świecie!

“Spokojnie, chłopaki. Zobaczcie co Conor zrobił przez ostatnie lata. Potem przegrał z Khabibem w walce, w której twierdzicie, że była zła krew, a tak naprawdę to była walka o poziom wyżej niż starcie ze złą krwią między zawodnikami. Justin Gaethje dostał od nas oferty wielu walk i żadnej nie zaakceptował. Tak więc Conor jest następny do walki z Khabibem, jeśli oczywiście pokona Kowboja.”

Problem jednak polega na tym, że walka McGregora z Cerrone odbędzie się w limicie wagi… półśredniej! Jednak to nie przeszkadza szefowi UFC do tego, by walkę tę traktować jako eliminator do starcia o pas niższej dywizji wagowej:

“To walka w wadze lekkiej, z tą różnicą, że zawodnicy nie będą zbijali wagi. W prawdę mówiąc, kiedy Conor wyjaśnił mi dlaczego chce walczyć w 170 funtach, to pomyślałem sobie, że nie ma możliwości, by Kowboj nie przystał na tę propozycję.

Po co zmniejszać swoją wagę, jeśli obaj zgodzili się na walkę w wyższej dywizji?”

Przypominamy, że walka Conor McGregor vs. Donald Cerrone odbędzie się 18 stycznia na UFC 246 w Las Vegas.

Khabib Nurmagomedov natomiast w swojej kolejnej obronie mistrzowskiego pasa ma zmierzyć się z Tonym Fergusonem na kwietniowej gali UFC 249 w Nowym Jorku. McGregor natomiast – jeśli oczywiście pokona Kowboja – będzie opcją zapasową na wypadek kontuzji któregoś z zawodników walki wieczoru UFC 249.