Dana White po UFC 263: Następny razem Diaz poprosi o sześć rund!
Dana White miał poważną zagwozdkę po gali UFC 263. Wszystko przez postać Nate’a Diaza, który co prawda przegrał jednogłośną decyzją sędziów z Leonem Edwardsem, to w piątej rundzie był blisko znokautowania przeciwnika.
Starcie Edwards vs Diaz, mimo braku stawki mistrzowskiej zostało zakontraktowane na pięć rund. I to było bardzo ciekawe 25 minut walki!
Tak opisywaliśmy walkę Edwards vs Diaz na UFC 263 -> TUTAJ
Dana White po UFC 263: Następny razem Diaz poprosi o sześć rund!
Szef UFC w rozmowie z dziennikarzami po gali w stwierdził, że Nate Diaz ponownie zostawił mnóstwo zdrowia i charakteru w oktagonie oraz zażartował, że następnym razem musi dać mu sześć rund:
„Noga Diaza była już porobiona w pierwszej rundzie. Mimo to dalej przyjmował niskie kopnięcia, dalej krwawił z obu stron głowy i dalej walczył. Robił to, co robią bracia Diaz. Całą walkę szedł do przodu, szukał głowy Edwardsa i w końcu – w piątej rundzie – ją znalazł. Jest niewiarygodny. Następnym razem poprosi nas o sześciorundową walkę.
Nie wiem co z nim dalej będzie. Jest ulubieńcem fanów. Ludzie go kochają i to niezależnie od tego czy wygrywa czy przegrywa czy remisuje.”
Nate Diaz ciągle utrzymuje się na szczycie w UFC, mimo tego, że w czterech ostatnich walkach przegrywał aż trzykrotnie. Walczył jednak z samymi „kozakami” w postaci: Conora McGregora, Jorge Masvidala czy Leona Edwardsa. Pokonał natomiast Anthony’ego Pettisa.
Zobacz także:
Kolejna numerowana gala UFC, tym razem z dwoma walkami mistrzowskimi. W rewanżowych pojedynkach zmierzą się Israel Adesanya z Marvinem Vettorim oraz Deveison Figueiredo z Brandonem Moreno. Do oktagonu powraca też m.in. Nate Diaz.
Za nami pierwsza gala organizacji THE WAR. Podczas jej trwania odbyły się dwa turnieje, ale tylko jeden z nich znalazł rozstrzygnięcie.
Marcin Held (27-8) przegrał jednogłośną decyzją z Olivieren Aubin-Mercieriem (12-5) podczas gali PFL 2021#4 w Atlatnic City.