Clout MMA 2: Denis Załęcki kopał w boksie, zmieniono zasady i zrezygnował z walki z Omielańczukiem
Za nami walka wieczoru gali Clout MMA 2, która dzisiejszego, długiego wieczoru odbyła się w Orlen Arenie w Płocku. W main evencie całego wydarzenia zmierzyli się Daniel Omielańczuk oraz Denis Załęcki.
Omielańczuk to były zawodnik takich organizacji jak UFC czy KSW. Denis Załęcki to z kolei jeden z najpopularniejszych freak fighterów w Polsce.
Obaj zawodnicy mają ze sobą poważny konflikt. Na tyle poważny, że Daniel Omielańczuk zapowiadał, że w klatce będzie chciał się nad Załęckim poznęcać.
Zobacz również
CLOUT MMA 2 PPV
Walka ta odbyła się na zasadach boksu w małych rękawicach, z zaznaczeniem, że jeśli Denis Załęcki pokusi się o faule, to formuła starcia automatycznie zmienia się na MMA.
Walkę mocno zaczął Daniel Omielańczuk. Były zawodnik KSW trafiał Załęckiego i to mimo szybkości, jaką torunianin dysponował tego wieczoru. Po kilku mocnych ciosach, Załęcki zaczął się jedynie… śmiać w twarz Omielańczukowi. Były zawodnik KSW nie został wyprowadzony z równowagi i kontynuował swój plan na tę walkę. Prawym prostym ustawiał sobie rywala i potem poprawiał lewym. Pod koniec rudny Załęcki został mocno trafiony kombinacją i padł na matę, ale Daniel Omielańczuk, kiedy “Bad Boy” był już na macie dołożył kilka mocnych ciosów. Formuła bokserska wyklucza takie uderzenia i Omielańczuk został upomniany za faulowanie i odjęto mu jeden punkt.
Załęcki po interwencji lekarskiej wrócił do walki, ale zaraz potem zabrzmiał gong kończący rundę.
W drugiej rundzie obaj znowu wymienili się mocnymi kombinacjami, a Załęcki raz potknął się na macie i przewrócił. Potem zaczęło wydarzać się coś nieoczywistego. Denis Załęcki z łatwością padał na matę, nawet po niezbyt czystych ciosach Omielańczuka. po wznowieniu walki Załęcki… kopnął byłego zawodnika KSW! W tym momencie został ukarany odjęciem jednego punktu. Walkę wznowiono jednak w boksie. Omielańczuk znowu trafił Załęckiego, ten padł. Przed kolejnymi nokdaunami Torunianina uratował gong kończący drugą rundę.
W trzeciej rundzie Denis Załęcki ruszył po… obalenie. Obalenie w walce w boksie. Znowu został upomniany przez sędziego klatkowego odjęciem punktu. Punkt odjęto także Omielańczukowi, który w parterze zadawał ciosy Załęckiemu. Po wznowieniu walki Załęcki znowu się obalił, a sędzia widząc co on wyprawia, zakończył walkę w boksie i walka miała zostać wznowiona na zasadach MMA.
Została minuta i 25 sekund walki, która miała zostać dokończona w formule MMA. Miała, bowiem Denis Załęcki zrezygnował z walki w tej formule!
Daniel Omielańczuk został zwycięzcą walki wieczoru gali Clout MMA 2!
