CAVEMMA 2: Artur Sowiński lepszy od Kamila Łebkowskiego w walce wieczoru
Artur Sowiński (24-14) pokonał Kamila Łebkowskiego (19-14) jednogłośną decyzją w walce wieczoru CAVEMMA 2 w Jastrzębiu-Zdroju.
Na początku pojedynku oglądaliśmy sporo przyruchów i kiwek z obu stron. Łebkowski częśćiej wywierał presję. Sowiński z kolei polował na wysokie kopnięcia. „Bomba” w końcówce rundy zdecydował się na zejście do dwóch nóg dzięki czemu obalił rywala i przez kilkadziesiąt sekund kontrolował go w parterze. W ostatnich sekundach zaznaczył też swoją przewagę mocnymi ciosami z góry.
Drugą rundę „Kornik” zaczął od mocnego trafienia. Zawodnik Silesian Cage Club był aktywniejszy niż w pierwszej odsłonie pojedynku. Sowiński dobrze celował też kopnięciami lewą nogą na tułów.
Trzecia runda z kolei zaczęła się od ofensywnej akcji Łebkowskiego. „Bomba” ruszył z serią ciosów. Reprezentant Ludusu Gym po mocnym starcie potem zwolnił jednak tempo. Sowiński w dalszej fazie rundy dobrze pracował ciosami. Łebkowski w ostatnich sekundach przechwycił jednak kopnięcie rywala i zdołał go przewrócić.
Wszyscy sędziowie punktowali walkę identycznie w stosunku 29-29 dla Sowińskiego.
Pojedynek odbył się na specjalnych zasadach Cave Rules, które pozwalają na uderzenia głową, uderzenia łokciami, także te 12-6, kopnięcia w parterze (soccer kicki i head stompy). Nie oglądaliśmy jednak takich akcji w trakcie walki.
Zobacz także:
Amadeusz “Ferrari” Roślik może zacząć etap bycia w strachu? Jeden z najpopularniejszych freak fighterów w Polsce już 3 lutego zmierzy się z zawodowym pięściarzem Kamilem Łaszczykiem w walce, która będzie walką wieczoru gali FAME 17.
Martin Lewandowski był gościem dziennikarza TVP Sport Patryka Prokulskiego i opowiedział m.in. o krytyce walki wieczoru nadchodzącej gali XTB KSW 78 przez fanów.