Cain Velasquez aresztowany za usiłowanie zabójstwa. Wkrótce stanie przed sądem
Były mistrz królewskiej dywizji UFC Cain Velasquez został aresztowany pod zarzutem usiłowania zabójstwa.
Jak już wcześniej informowaliśmy Velasquez brał udział w strzelaninie, do której doszło w poniedziałek w stanie Kalifornia. Policja z San Jose informowała wcześniej o postrzelonym mężczyźnie, który został przetransportowany do szpitala z ranami nie zagrażającymi życiu. We wtorek poinformowano, że zidentyfikowano strzelca, którym jest właśnie Cain Velasquez.
Były mistrz UFC przebywa w więzieniu w hrabstwie Santa Clara i nie ma możliwości wyjścia za kaucją. Rozprawa w jego sprawie ma odbyć się już w środę.
Policja informuje, że motywy i okoliczności zdarzenia są wciąż badane. Jak informuje portal ESPN otoczenie zawodnika nie udzieliło komentarza w tej sprawie.
Velasquez w przeszłości dwukrotnie zostawał mistrzem wagi ciężkiej UFC. W 2010 roku zdobył pas pokonując Brocka Lesnara. Tytuł stracił po porażce z Juniorem dos Santosem Później zrewanżował się jednak Brazylijczykowi dwukrotnie przy okazji odzyskując pas. Ostatecznie mistrzem przestał być w roku 2015, gdy pokonał go Fabricio Werdum. Po raz ostatni Velasquez pojawił się w oktagonie w lutym 2019 roku, kiedy to w zaledwie 26 sekund znokautował go Francis Ngannou. Po zakończeniu kariery w MMA zajął się wrestlingiem występując przez pewien czas nawet dla organizacji WWE.
Zobacz także:
Po gali KSW 67 w Warszawie przyznano kilka bonusów. Wybrano najlepszy nokaut, poddanie oraz walkę podczas tego wydarzenia.
Łukasz Jurkowski postanowił zareagować! ”Juras” nie zgadza się z zachowaniem największej organizacji na świecie, która próbuje ratować pojedynek Alexandra Volkova (34-9). Rosjanin miał wystąpić w walce wieczoru UFC w Londynie.
Marcin Różalski za pomocą mediów społecznościowych skomentował sytuację, która panuje u naszych sąsiadów. W czwartek nad ranem Rosja zdecydowała zaatakować Ukrainę.