Borys Mańkowski wspiera Ewelinę Woźniak po porażce w Paryżu: Bo droga ta jest kręta, ma w ch**przepaści…
Były mistrz KSW i kolega klubowy Eweliny Woźniak – Borys Mańkowski wspiera koleżankę po jej porażce na gali Ares FC 4 w Paryżu. Polka niestety doznała tam pierwszej porażki w karierze, kiedy to w trzeciej rundzie została poddana przez Marię Silvę.
Tak opisywaliśmy walkę Woźniak vs Silva TUTAJ -> ARES FC 4: Ewelina Woźniak przegrała pierwszą walkę w karierze. Brazylijka poddała ją w 3. rundzie
Borys Mańkowski wspiera Ewelinę Woźniak po porażce w Paryżu
Polka nie ukrywa, że jej sportowym celem jest angaż przez organizację UFC. Woźniak znana w środowisku jako „Mad Queen” zdaje sobie sprawę, że po porażce w Paryżu jej droga do wymarzonego miejsca się wydłuża, ale sama nie zamierza z tych marzeń o UFC rezygnować.
Woźniak opublikowała na instagramie wpis, pod którym znalazły się słowa wsparcia od Borysa Mańkowskiego, będące metaforą odnoszącą się do drogi, jaką trzeba pokonać, by dostać się do UFC:
„Bo droga ta jest kręta,górzysta,ma w chuj przepaści i tyle samo pułapek…ale jest zajebiście ciekawa a tylko takie życie ma sens 👊🏻
Przygoda trwa 🔥”
Zobacz także:
Mariusz Pudzianowski (16-7) postanowił odpowiedzieć internautom i zabrał głos w sprawie wojny. Jeszcze niedawno ”Pudzilla” pisał w mediach, że lepszym rozwiązaniem jest, gdy nie będzie komentował całej sytuacji. Ostatecznie weteran KSW zmienił zdanie.
Jaś Kapela ewidentnie poczuł się dobrze w świecie mieszanych sztuk walki. Niepokonany we freakowym i zawodowym MMA lewicowy poeta nauczył się trash talkingu i zaatakował gwiazdę FAME MMA – Nitrozyniaka.
Ewelina Woźniak (6-1) przegrała z Marią Silvą (8-0) przez poddanie w 3. rundzie w co-main evencie gali ARES FC 4 w Paryżu.