Artur Gwóźdź ma przesłanie do FEN-u po gali KSW 88: Dzisiaj powinniście być dumni z tych chłopaków
Popularny w Polsce menadżer Artur Gwóźdź ma przesłanie do FEN-u i prominentów z tej organizacji. Po minionej gali XTB KSW 88 w Radomiu zwrócił się wprost do ludzi zarządzających Fight Exclusive Night i pochwalił to, co robią dla polskiego MMA.
Ta pochwała FEN-u nie jest wcale jednoznaczna, bowiem Gwóźdź wszedł w medialny konflikt z prezesem FEN Pawłem Jóźwiakiem, który zarzucał menadżerowi, że ten niszczy kariery zawodnikom związanym właśnie z organizacją FEN.
- ZOBACZ TAKŻE: Artur Gwóźdź tłumaczy sprzeczkę z Pawłem Jóźwiakiem. Na dodatek mistrz KSW dołożył drwinę z FEN-u!
Jako przykład podano wówczas wygasający z FEN-em kontrakt Marcina Wójcika, który ostatecznie nie został przedłużony, a “Gigant” związał się z Federacją KSW, gdzie wystąpił w miniony weekend.
Wójcik na gali XTB KSW 88 w Radomiu pokonał w Henrique Da Silvę. Innym byłym zawodnikiem FEN-u, który wystąpił na gali w Radomiu był mistrz wagi średniej Piotr Kuberski. “Qbear” w drugiej rundzie znokautował Bartosza Leśko w co-main evencie całego wydarzenia.
Artur Gwóźdź ma przesłanie do FEN-u po gali KSW 88: Dzisiaj powinniście być dumni z tych chłopaków
I właśnie wygrane tej dwójki spowodowały, że Artur Gwóźdź w rozmowie z Mariuszem Olkiewiczem z portalu InTheCage.pl pochwalił publicznie organizację FEN:
“FEN też nie ma się co wstydzić tych chłopaków. I może ja mam jakąś zadrę z Pawłem Jóźwiakiem, ok, nie ma najmniejszego problemu. Ale FEN nie ma się czego wstydzić. Nie macie się czego wstydzić. Macie dobrych zawodników i fajnie tych zawodników budujecie, tylko w pewnym momencie trzeba schować ego i schować tą swoją złość, bo większa duma jest właśnie w tym momencie teraz. Nie w krzykach, w sytuacjach, że się go blokuje, że robisz jakieś dziwne rzeczy, że się przepychasz, ale właśnie w tym momencie. Dzisiaj powinniście być dumni z tych chłopaków, bo te chłopaki pokazują, że FEN jest na wysokim poziomie i ja jestem z tego faktu bardzo zadowolony – że wchodzą do największej federacji w Polsce i Europie i masakrują bardzo dobrych zawodników.”
A Wy jak myślicie, jak daleko w KSW zajdą Piotr Kuberski i Marcin Wójcik? Czy obaj to materiał na przyszłych mistrzów KSW?