Armia Fight Night 10: Dawid Kareciński zdominował zapaśniczo Przemysława Górnego

Dawid Kareciński (2-0) zdominował Przemysława Górnego (2-3) na przestrzeni trzech rund podczas gali Armia Fight Night 10.

Od początku pojedynku Kareciński wywierał presję na rywalu zajmując miejsce w środku klatki. Dobrze unikał ciosów Górnego a po upływie około 90 sekund w końcu zdołał go obalić. „Karakan” miał dominującą pozycję, ale musiał mieć się na baczności. Górny próbował choćby balachy. Kareciński próbował przechodzić pozycje. Ciężko pracował szukając miejsca do spuszczenia mocnych ciosów. Przede wszystkim nie pozwolił wstać rywalowi już do końca rundy.

Na początku drugiej rundy Górny trafił dobrze ciosem, ale szybko został obalony. Zawodnik Valiant Gold Team co prawda wstał na moment, ale ponownie został 'sprowadzony na ziemię”. Kareciński ponownie długo kontrolował rywala. Ten groził choćby trójkątami nogami, ale wciąż znajdował się na plecach. Reprezentant Karakan Team zaś od czasu do czasu przechodził do bocznej i pracował też choćby łokciem na tułów.

W trzeciej rundzie Kareciński wepchnął rywala w siatkę. Ten bronił się kilkadziesiąt sekund, ale w końcu dał się obalić. Górny był już zmęczony i nie tak aktywny z pleców jak we wcześniejszych rundach. Kareciński zaś regularnie podnosił pozycję i wyprowadzał pojedyncze ciosy. Reprezentant Polski w zapasach zaakcentował jeszcze swoją przewagę mocną końcówką.

Sędziowie nie mieli wątpliwości i jednogłośnie uznali, że lepszy w tej walce był Dawid Kareciński.