Rosjanin przed wysłaniem na front zmierzy się z byłym mistrzem KSW!
Vladimir Mineev (16-1-1) świetny zawodnik MMA oraz doświadczony i utytułowany zawodnik K-1 stoczy jeszcze jeden pojedynkiem przed wysłaniem na front. Już w tym momencie znamy szczegóły. Rosjanin co ciekawe w formule K-1 zmierzy się z byłym mistrzem KSW.
Mineev został powołany do wojska w ramach częściowego rozkazu mobilizacyjnego prezydenta Rosji – Władimira Putina. Mistrz organizacji AMC Fight Night jest byłym spadochroniarzem, który przez kilka lat służył w rosyjskim wojsku.
Zobacz również
Vladimir w ostatnim pojedynku również zmierzył się z byłym zawodnikiem KSW. Było to starcie z Erko Junem. Rosjanin po pełnym dystansie wygrał jednogłośną decyzją sędziów z pogromcą Popka czy Tomasza Oświecińskiego.
Znamy szczegóły!
Vladimir Mineev najbliższy pojedynek stoczy osiemnastego listopada w Moskwie. Jego przeciwnikiem w formule K-1 będzie były mistrz KSW – Fernando Rodrigues Jr (13-7).
Brazylijczyk pas polskiej organizacji zdobył dość niespodziewanie, gdy przed czasem odprawił faworyzowanego Karola Bedorfa. Kolejne pojedynki w Polsce nie były już udane… Fernando przegrał błyskawicznie przed czasem z Marcinem Różalskim oraz Michałem Andryszakiem.
Ostatnie starcie ”Santo Forte” stoczył na gołe pięści. 35-latek przegrał wtedy na punkty z byłym zawodnikiem UFC – Carlosem Felipe.
Dawno nie występowałem w Moskwie, co sprawia, że to wydarzenie jest dla mnie jeszcze bardziej ekscytujące. Na pytanie czy ta walka będzie ostatnią w mojej sportowej karierze jeszcze nie odpowiem, nie wiem. Wiem jednak na pewno, że będzie bardzo ciężko, bo w ringu mam ogromnego Fernando Rodrigueza – napisał w mediach społecznościowych Mineev.
Zobacz także:
Wczoraj odbyła się pierwsza konferencja ”MOVE”. W pewnym momencie Krzysztof Stanowski (prowadzący) postanowił zapytać Wojciecha Gola i ”Boxdela” czy ich zdaniem FAME MMA zniszczyło sporty walki w Polsce. Dziennikarz podkreślał, że nie jest to zarzut w stronę freakowej organizacji.
Arkadiusz Tańcula w najnowszym odcinku na kanale ”Szalony Tańcula” wspomniał o gali KSW 75 w Nowym Sączu. ”Aroy” był obecny na evencie, bowiem na karcie pojawiło się dwóch jego klubowych kolegów – Robert Ruchała oraz Kamil Szkaradek. Zawodnik FAME MMA zdradził, że za kulisami miał szansę spotkać Macieja Kawulskiego – jednego z właścicieli największej organizacji w naszym kraju.
