Dustin Poirier o McGregorze: On potrafi tylko gadać, nawet ze złamaną nogą tylko gadał…
Dustin Poirier po raz kolejny wypowiedział się o Conorze McGregorze. Po swoim zwycięstwie nad Irlandczykiem na gali UFC 264, Amerykanin może czuć się wielkim wygranym tej całej trylogii. Nawet mimo faktu, że jego trzecia walka z „Notoriousem” zakończyła się przez kontuzję nogi.
Mimo tego, do momentu złamania stopy przez McGregora, Poirier dominował w walce i dążył do drugiej efektownej wygranej nad Irlandczykiem z rzędu. Dla Poireira rywalizacja z McGregorem to nie tylko walor sportowy, ale i mocny ładunek emocjonalny.
Dustin Poirier o McGregorze: On potrafi tylko gadać, nawet ze złamaną nogą tylko gadał…
Amerykanin potrafił wyłączyć się z trash talku serwowanego przez McGregora i przyznał, że skupiał się tylko i wyłącznie na swoim zadaniu, które miał do wykonania:
„Od samego początku mentalnie czułem, że jest on słaby. Po prostu słaby. To wszystko co gada, to tylko wymówki, ale ja staram się w nie nie zagłębiać, bo jestem teraz w domu ze swoją rodziną i cieszę się tym stanem. Wiem, że zrobiłem w tej walce to, co miałem zrobić. Wykonałem swój plan, który realizowałem na treningach. Dałem z siebie wszystko i wygrałem. Cokolwiek ludzie teraz mówią, to jest tak, że ja tę walkę wygrałem. Jestem zdrowy, bezpieczny, wróciłem cały do domu, mam kolejną wygraną w rekordzie. Nadal jestem pretendentem numer 1. Takie są fakty.”
„Diament” przyznał także, że był zdumiony zachowaniem Conora McGregora po ich walce i tym, że zamiast skupiać się na zdrowiu, to zaczął wyzywać jego i jego żonę:
„To było dla mnie zaskakujące. Ale ten facet jest zdolny do wszystkiego. On potrafi tylko gadać. Nie ma żadnej granicy w tym co mówi. Nawet ze złamaną nogą tylko gadał. Siedział tam i gadał, czyli robił to, co robił przez cały tydzień.”
Zobacz także:
Jeden z czołowych polskich półciężkich Łukasz Sudolski (8-0) wystąpi w walce wieczoru jednej z serii Dana White’s Contender Series. Rywalem Polaka będzie Igor Poterya (19-2).
W sobotę wieczorem Marcin Naruszczka (22-9-2) stoczy w Pradze pojedynek o mistrzowski pas bardzo mocnej czesko-słowackiej organizacji Oktagon MMA. Rywalem Polaka w pojedynku o tytuł w wadze średniej będzieSamuel „Pirat” Krištofič (14-3).
Nie brakuje dobrych informacji po drugiej wygranej Mateusza Gamrota (19-1). Nasz reprezentant błyskawicznym zwycięstwem nad Jeremy Stephensem (28-19) ustanowił nowy rekord w największej organizacji na świecie.
Czeka nas kolejny weekend z galą w UFC Apex w Las Vegas. Tym razem prawdopodobnie wyłoniony zostanie kolejny pretendent do walki o pas w kategorii koguciej.