Tragiczny finał sparingu. Mistrz świata mocno znokautowany przez większego rywala! [WIDEO]

Sparingi są kluczowe jeśli mówimy o przygotowaniach do walki. Nie zawsze kończą się one szczęśliwe. Tak było w przypadku Hideaki Yamazaki (33-8-1, 18 KO), który został ciężko znokautowany!

Większość zawodników formuły MMA, K-1 czy boksu nie wyobraża sobie przygotowań bez sparingów. Są jednak wyjątki i nie trzeba daleko szukać.. Mowa o naszym reprezentancie Robercie Talarku (24-13-3, 16 KO), który zaskoczył wszystkich deklarując, że nie toczy żadnych sparingów.

Niewykluczone, że wspominany 37-latek już niebawem dostanie duży pojedynek poza granicami kraju. Przypomnijmy, że pod koniec lutego Talarek miał zmierzyć się z Davidem Lemieuxem, który ostatecznie wypadł z powodu kontuzji. 

Ciężki nokaut na sparingu!

Hideaki Yamazaki (33-8-1, 18 KO) nie będzie dobrze wspominał ostatnich sparingów. Utytułowany kick-boxer zaryzykował i sparował z dużo cięższym rywalem. Yamazaki został ciężko znokautowany z rąk rodaka – Ryo Aitaka, który toczy swoje pojedynki w kategorii cruiser. Przypomnijmy, że Hideaki jest mistrzem K-1, ale w wadze super lekkiej.

Zobaczcie sami jak to wyglądało:

”Golden Fist” ma mocne tempo, bo w tym roku stoczył trzy walki i nie zamierzał na tym poprzestawać. Zapewne byłoby tego więcej, gdyby nie panująca sytuacją z koronawirusem. 33-latek wszystkie walki kończył  nokautami, a odbyły się one w Tokio, Saitamie oraz Osace. Hideaki w swojej barwnej karierze ma również sporo sukcesów jako karateka!

Ostatni pojedynek miał miejsce we wrześniu. Był to udany rewanż za 2018 rok, gdy w dogrywce wysokim kopnięciem znokautował go Rukiya Anpo. Tym razem Yamazaki kompletnie zaskoczył rywala. Rewanż trwał zaledwie minutę i 18-sekund. Hideaki Yamazaki mógł świętować jakże udany rewanż.