Polska legenda K-1 otwarta na zestawienie z Joshem Barnettem: Do zrobienia!

Tomasz Sarara już od jakiegoś czasu rozpoczął treningi MMA pod okiem Mirosława Oknińskiego. Pojawiają się propozycje, lecz wojownik z Krakowa nie wyklucza również walk na gołe pięści.

Tomek pod koniec 2018 roku zadebiutował w DSF Kick-Boxing Challenge. Walkę w Ząbkach zakończył w kapitalny sposób. Krakowianin w czwartej rundzie (wysokim kopnięciem) znokautował Petra Romankievicha. W stawce był pas mistrzowski organizacji.

Ostatnią walkę Tomasz Sarara stoczył w lutym poprzedniego roku. Tomek przed własną publicznością pokonał jednogłośną decyzją sędziów solidnego Abdarhmane Coulibaly z Francji. 

Tomasz Sarara: Czy ja kiedykolwiek odmówiłem walki!

Tomasz Sarara był obecny podczas pierwszej edycji Genesis. Jest to nowy projekt Macieja Kawulskiego. Utytułowany kickboxer pomagał i wspierał swojego przyjaciela Bartosza Batrę, który dał świetny pojedynek z Michałem ”Matrixem” Królikiem.

Tomek Sarara w rozmowie z portalem inthecage.pl został zapytany o potencjalny pojedynek w formule gołych pięści.

Wiadomo, że gołe piąchy to już płaszczyzna dla mnie bardzo dobrze znana. Właściwie to ja nie muszę się uczyć od nowa, nie muszę nadrabiać żadnych start.  Muszę po prostu przepracować strategię, która byłaby mi do tego potrzebna. Podszlifować łapy. Ja w wielu rozmowach/wywiadach używam takiego sloganu, że ja przez całą karierę nie chce walczyć na gołe pięści, ja jedynie mogę dać się kupić. Umówmy się, że wszyscy chłopacy, którzy tu są nie robią tego dla idei tylko, bo to nasza praca. To są nasze narzędzia do zarabiania pieniędzy (pokazał pięści). Ja też jestem takim najemnikiem. Kto płaci pieniądze to tam się bije, na takich zasadach, które później ustalają. 

Ponadto padło pytanie o potencjalne zestawienie z Joshem Barnettem, który w Polsce zaprezentował się z świetnej strony. Amerykanin w walce wieczoru przed czasem pokonał Marcina Różalskiego.

Ja mam podobnie jak Marcin. Promotorzy to chyba będzie najlepszy punkt odniesienia. Niech zapytają czy Tomek Sarara odmówił kiedykolwiek walki. Mam świadomość, że byłaby to ciężka robota, ale k*rwa do ciężkiej roboty jestem urodzony, więc tak. Umówmy się, do zrobienia.