Paweł Jóźwiak po FEN 28: Wszystko się pokićkało!

Za nami pierwsza gala organizacji Fight Exclusive Night transmitowana w systemie PPV. Prezes Paweł Jóźwiak po FEN 28 podsumował wydarzenia w klatce.

Podczas gali nie zabrakło niespodzianek. Znakomicie spisał się choćby debiutujący w organizacji Kacper Koziorzębski, który pokonał faworyzowanego Szymona Duszę.

W rozmowie z mediami Jóźwiak przyznał też, że pokrzyżowały się nieco plany odnośnie królewskiej dywizji. Nie dojdzie bowiem do polskiego starcia Bajor vs. Kita. Pierwszym mistrzem FEN-u w wadze ciężkiej został bowiem Oli Thompson. Wydaje się jednak, że w tej kategorii pojawił się nowy prospekt – Adam Pałasz.

Prezes mówił również o sytuacji w innych kategoriach wagowych po dzisiejszych pojedynkach takich jak Charzewski z Formelą czy Wójcika z Kijańczukiem. Jóźwiak skomentował także freak fight, w którym Krystian Pudzianowski niespodziewanie przegrał z Piotrem Szeliga.

Prezes przyznał ponadto, że jest zadowolony ze sprzedaży PPV.

Paweł Jóźwiak po FEN 28:

FEN 28 – wyniki:

73,0 kg: Mateusz Rębecki (12-1) pok. Fabiano Silva (30-12-1) przez TKO w pierwszej rundzie – walka o pas wagi lekkiej
120,2 kg: Piotr Szeliga (1-0) pok. Krystian Pudzianowski (1-1) przez TKO w drugiej rundzie (Pudzianowski nie wyszedł do trzeciej rundy).
120,2 kg: Oli Thompson (21-12) pok. Szymon Bajor (20-8) przez KO w pierwszej rundzie – walka o pas wagi ciężkiej
120,2 kg: Michał Kita (19-11-1) pok. Igor Pokrajac (29-15, 1 N/C) przez TKO w pierwszej rundzie.
93,0 kg: Marcin Wójcik (13-7) pok. Rafał Kijańczuk (8-3 przez TKO w drugiej rundzie.
80,0 kg: Kacper Koziorzębski (6-2) pok.  Szymon Dusza (8-5) przez jednogłośną decyzję sędziów.
120,2 kg: Adam Pałasz (5-0) pok. Marcin Sianos (4-5) przez TKO w trzeciej rundzie.
71,0 kg: Łukasz Charzewski (9-1) pok. Kacper Formela (9-4) przez niejednogłośną decyzję sędziów (29:28, 29:28, 28:29)
77,0 kg: Dominik Zadora pok. Piotr Sokół przez jednogłośną decyzję sędziów (30-25, 29-26, 29-27) – walka w formule K-1
56,7 kg: Anita Bekus (3-1) pok. Sylwia Firlej (0-1) przez TKO (ciosy w parterze) w drugiej rundzie (3:42).