Zaskakujące porównanie! Murański mówi, że był w podobnej sytuacji co Roberto Soldić!
Mateusz Murański ma za sobą debiut w kolejnej freakowej organizacji. ”Muran” w swoje urodziny przegrał z Pawłem Bombą – co było naprawdę dużą niespodzianką. Mateusz tuż po walce zapewniał, że po kopnięciu w krocze nie był już tym samym zawodnikiem. To nie koniec, bowiem doszło do zaskakującego porównania sytuacji.
Murański miał do wyjaśnienia mocne spięcie z Pawłem Bombą podczas sobotniej gali High League 5 w Łodzi. ”Scarface” był zdecydowanym underdogiem w tym zestawieniu. ”Muran” od samego początku szukał obszernych ciosów i dochodził do głosu, ale wydawało się, że nie robi to większego wrażenia na przeciwniku. Bomba ciągle pracował licznymi niskimi kopnięciami – co było bardzo znaczące. Murański w późniejszym czasie był dwukrotnie liczony i wydawało się, że zaraz przegra przed czasem. Mateusz po kolejnym obaleniu – co oczywiście było zabronione został zdyskwalifikowany.
Murański: Jesteśmy z Wałcza i walczymy do końca!
Mateusz Murański w rozmowie z kanałem ”Koloseum” zaskoczył swoim porównaniem. ”Muran” wyznał, że jego sytuacja jest podobna do tego co się działo ostatnio w starciu Roberto Soldicia i w przeszłości w walce byłego mistrza świata w boksie – Krzysztofa Głowackiego.
Jak dostaniesz na jaja, to już nie ma mocnych. Soldić w tej samej sytuacji oczywiście Mount Everest – przepaść, mistrz nad mistrzami – poddał walkę. Mógłbym zrobić to samo, skasować bonus i pójść do domu, ale nie. Mamy taki charakter, jaki mamy. Zresztą taką samą sytuację miał Krzysiu „Główka” Głowacki w walce z Briedisem. Jesteśmy z jednego miasta, pozdrawiam Cię Krzysiu. „Główka” charakterem wstał, a nie musiał. Jesteśmy z Wałcza i walczymy do końca!
Zobacz także:
Powstaje kolejna nowa organizacja! Trzeba przyznać, że na rynku jest już naprawdę duży przesyt. Mimo wszystko Zbigniew Stonoga zamierza zaryzykować i spróbować w zupełnie inny sposób przyciągnąć publiczność. Nazwa nowej organizacji, to Freak Night.
Izu Ugonoh utytułowany kickboxer, doświadczony pięściarz, a teraz zawodnik MMA został zapytany o potencjalne starcie w freakowych organizacjach. Co ciekawe Izu nie zamierza mówić nie!