Największy niepokonany zapaśnik z Indii – Wielki Gama!

7,5 l mleka, blisko kilogram migdałów i dużo soków owocowych. Tysiące pompek i przysiadów każdego dnia. Do tego zapasy z innymi wojownikami. Tak miał odżywiać się i trenować Wielki Gama – legendarny zapaśnik z Indii. Według opowieści był niepokonany w ciągu 50 lat wspaniałej kariery.

Niezwykły młodzieniec

Wielki Gama, czyli Ghulam Mohammad Baksh urodził się w 1878 roku w Amritsarze (Punjab). Od najmłodszych lat trenował pod okiem ojca. Młody Ghulam wraz z ojcem kontynuowali wielkie zapaśnicze tradycje swojej rodziny. Już w wieku 10 lat młodzieniec chciał startować w lokalnych turniejach dla dorosłych siłaczy, gdzie zajął jedno z ostatnich miejsc. Był „maskotką” zawodów, jednak z uwagi na swój młody wiek zaprezentował się naprawdę dobrze i zaimponował wszystkim. Młody wojownik trenował, rósł i już niedługo miał zadziwić cały świat.

Wielki Gama podbija areny!

Jako młody mężczyzna Wielki Gama zawalczył z olbrzymim zapaśniczym mistrzem – doświadczonym Raheemem Bakshem, który był znacznie wyższy od Gamy. Pretendent miał niespełna 175 cm wzrostu, natomiast Raheem mierzył ponad 2 m. Starcie trwało niezwykle długo i nie udało się wyłonić zwycięzcy, podobnie było w drugim pojedynku. Wielki Gama do 1910 roku pokonał wszystkich przeciwników poza Raheemem Bakshem. Niewiele później przypłynął do Anglii, by walczyć z zachodnimi zapaśnikami. Wyzwał tam dwie zapaśnicze gwiazdy – w tym Zbyszko Cyganiewicza i Franka Gotcha. Powiedział, że będzie w stanie pokonać ich lub sam zapłaci im za starcie. Jako pierwszy przegrał Amerykanin Benjamin Roller. Kolejnego dnia Wielki Gama pokonał 12 innych zapaśników. I w końcu przyszedł czas na pojedynek ze Zbyszko Cyganiewiczem. Według opowieści miał trwać 3 godziny i zostać zakończony remisem. Polak nie pojawił się na zaplanowane drugie starcie, więc zwycięzcą ogłoszono Wielkiego Gamę.

Niedokończone interesy w Indiach

Po europejskim tournée wojownik wrócił do swojej ojczyzny i zawalczył z Raheemem Bakshem. Tym razem udało mu się go pokonać i zdobyć tytuł zapaśniczego mistrza Indii. W obronie tytułu Gama pokonał mocnego pretendenta – Pandita Biddu. Nie było mocnego na mistrza. W dowód uznania książę Walii podarował wojownikowi buławę wykonaną ze srebra. W ciągu kilku lat nikt nie zmierzył się z Wielkim Gamą. Zrobił to dopiero Zbyszko Cyganiewicz. W 1928 roku w ich drugim pojedynku bardzo szybko uległ mistrzowi Indii. Niespełna rok później Wielki Gama pokonał Jesse Petersena w półtora minuty. W swoim ostatnim pojedynku w karierze z niepokonanym Balramem Heeramanem Singh Yadavem udało mu się wywalczyć remis.

Wielki Gama na emeryturze

W 1947 roku Wielki Gama przeniósł się do Pakistanu. Trenował jeszcze 5 lat, jednak nikt nie chciał z nim zawalczyć w oficjalnym starciu. Na sportowej emeryturze zajął się trenowaniem swojego bratanka Bholu Pahalwana, przyszłego wieloletniego zapaśniczego mistrza Pakistanu. Wielki Gama zmarł w 1960 roku. Do dziś jest legendą zapasów i wzorem niepokonanego wojownika.