W żadne pozwy się nie będą bawić, oni będą się nap***lać! Tomasz Romanowski odpowiada Oleksiejczukowi!
Jest już grubo! Tomasz Romanowski odpowiada Cezaremu Oleksiejczukowi, który w mocnych słowach wypowiedział się o zawodniku KSW i triumfatorze programu Tylko Jeden.
Genezą tego konfliktu jest fakt wyzwania, które nowokoronowany mistrz FEN Cezary Oleksiejczuk rzucił w kierunku legendy polskiego MMA – Michała Materli.
Zdaniem Romanowskiego, Oleskiejczuk zdobywając jego zdaniem „bzdetny pas FEN” poczuł się zbyt pewny siebie i mierzy w za wysokie progi, by wywoływać do tablicy „Cipka”.
W żadne pozwy się nie będą bawić, oni będą się nap***lać! Tomasz Romanowski odpowiada Oleksiejczukowi!
Oleksiejczuk w rozmowie z ITC.pl nazwał Romanowskiego wprost: „głupek”, co przyczyniło się do odpowiedzi ze strony Romanowskiego.
Ale po kolei. Oto, co o „Tommym” powiedział Cezary Oleksiejczuk:
„Ja powiem prosto i dosadnie. Myślę, że Tomek Romanowski to jest zwykły glupek, bo taka jest prawda – sądząc po jego wypowiedziach. Jak on może mówić, że zdobyłem „bzdetny” pas FEN skoro on walczył dla tej organizacji i prezes Jóźwiak go wyrzucił po słabej walce. Pokazuje też, że nie ma szacunku dla swoich klubowych kolegów, swojego brata – który również walczył o pas Fight Exclusive Night, ale go przegrał. Mateusz Rębecki – mistrz FEN. Jak on może więc mówić, że zdobyłem „bzdetny” pas FEN? To pokazuje, że on nie ma szacunku dla swoich kolegów. Po tych wypowiedziach stwierdzam, że jest głupkiem, który szuka uwagi drugiej osoby.” (więcej -> TUTAJ)
Romanowski natomiast zamieścił na swoim instagramie dwie grafili, które opatrzył komentarzami:
„Cezary Oleksiejczuk to zwykły głupek, który słucha szefa co ma mówić, a szef ściemnia całą Polskę, żeby zrobić szum. Po drugiej stronie masz szczerego gościa, który nikogo nie słucha i czeka na pierwsze spotkanie. Jebać cię.”
Zobacz także:
Werdykt walki wieczoru gali FAME MMA 12, w której „Don Kasjo” pokonał Marcina Wrzoska nadal pozostaje tematem na świeczniku. „Ziomek, wchodzisz do świata Freak-Fightów, więc musisz brać wszystko pod uwagę” – skomentował wynik walki Tomasz Sarara.
Wczoraj w Düsseldorfie odbyła się już ósma edycja EMC. W karcie pojawiło się czterech naszych reprezentantów i tylko jeden wraca na tarczy. W walce wieczoru chorwacki prospekt Stipe Brcic (10-2) pokonał przed czasem Josivaldo ”Nuno” Costę Araujo (14-2) z Brazylii.
W sobotę w Chorwacji odbyła się druga gala organizacji Armagedon. W walce wieczoru przed własną publicznością wystąpił Ivan Erslan (11-1). Były pretendent do pasa KSW w wadze półciężkiej odnotował ważne zwycięstwo. Warto zaznaczyć, że na tej samej gali wystąpi aktualny mistrz FEN – Oli Thompson (21-14).