MMA PLNajnowszeKSWW grudniu miało dojść do hitowej walki Romana Szymańskiego: Powiedział, że za mało waży!

W grudniu miało dojść do hitowej walki Romana Szymańskiego: Powiedział, że za mało waży!

Roman Szymański (16-6) siedemnastego grudnia miał wystąpić na hitowej gali XTB KSW 77 w Gliwicach. Byłby, to hitowy rewanż z Danielem Torresem (14-5). Póki co wszystko zakończyło się fiaskiem. Roman ma nadzieje, że dojdzie do drugiego starcia z Torresem.

Szymański

Pojawia się też pomysł potencjalnego rewanżu z doświadczonym Valerią Mirceą (27-8-1), który jest po efektownym zwycięstwie. Roman z szacunkiem wypowiada się o reprezentancie Mołdawii, lecz zaznacza, że w tym momencie taka walka nie ma większego sensu.

Przypomnijmy, że do pierwszej walki Szymański-Torres doszło w grudniu 2018 roku na gali KSW 46. Pojedynek dostarczył dużo emocji. 29-latek po całym dystansie wygrał jednogłośną decyzją sędziów.

Szymański: Dzisiaj jestem już spokojniejszy!

Roman Szymański na kanale ”klatka po klatce” zdradził, że w grudniu miało dojść do jego drugiego starcia z Danielem Torresem.

No tak dostałem już informacje dobre dwa miesiące temu, że bijemy się w grudniu. Taki był plan, miałem się bić, walka była klepnięta z Danielem Torresem. No i okazuje się wczoraj, że jednak nie! Podobno… Wojek dał mi znać, że zadzwonił on i powiedział, że za mało waży i on nie będzie się ze mną bić w kategorii 70 kilogramów (…) Właśnie, to albo sobie uciął nogę, albo niech zje pizze (śmiech). No kurczę nie wiem jaka jest prawda, bo to wie tylko Daniel, ale przykro mi się zrobiło i byłem sfrustrowany wczoraj. Dzisiaj jestem już spokojniejszy, więc fajnie, że wywiad robimy dzisiaj. Walka z jego strony była klepnięta, a teraz okazuje się, że za mało waży. Coś tam Woju tłumaczył, że on w sumie nie miał informacji o takiej walce tylko jego menadżer klepnął walkę, a on do końca jej nie klepnął.

Cała rozmowa poniżej:

Zobacz także:

Wpadka jednego z właścicieli FAME MMA? Gola zdradził najbliższego rywala Ferrariego?

Wojciech Gola zasugerował kto będzie kolejnym przeciwnikiem Amadeusza Roślika? Mateusz Kaniowski, który prowadził wywiad nie ma wątpliwości. Przypomnijmy, że Roślik miał wystąpić podczas pierwszego wydarzenia ”MOVE”, lecz ostatecznie z pomysłu zrezygnowano. Powód? Ryzyko doznania niepotrzebnej kontuzji przed ważną walką.

Pięściarz Nikołaj Wałujew miga się od wyjazdu na front?

Nikołaj Wałujew zadeklarował, że stawi się w wojskowej komisji rekrutacyjnej, a teraz miga się od wyjazdu na front? We wrześniu ogłoszono mobilizację w Rosji.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis