UFC przesuwa hit! Francis Ngannou vs. Junior dos Santos nową walką wieczoru UFC on ESPN 3

Niezwykle ciekawy pojedynek, który może wyłonić kolejnego pretendenta do pasa wagi ciężkiej UFC, odbędzie się tydzień wcześniej.Starcie Francisa Ngannou (13-3) z Juniorem dos Santosem (21-5) zostało nową walką wieczoru gali UFC on ESPN 3 w Minneapolis.

Gala ta odbędzie się 29 czerwca. Pierwotnie zaś ciężcy mieli walczyć w jednym z pojedynków zaplanowanej na 6 lipca karty głównej gali.

BREAKING: Junior dos Santos vs. Francis Ngannou will headline UFC Fight Night on June 29 in Minneapolis, per sources. The bout was originally scheduled for UFC 239 the following week in Las Vegas. Original headliner Robbie Lawler will wait for a new fight. https://t.co/0Y3XuGBCzl

— Brett Okamoto (@bokamotoESPN) May 21, 2019

Pierwotnie walką wieczoru gali w Minneapolis miał być rewanżowy pojedynek między Tyronem Woodleyem (19-4-1) a Robbiem Lawlerem (28-13, 1 N/C). Woodley doznał jednak kontuzji, która wyklucza go z tej walki. Obecnie organizacja UFC poszukuje nowego rywala dla Robbiego Lawlera.

Co ciekawe Ngannou i dos Santos mieli zmierzyć się ze sobą już we wrześniu 2017 roku na gali UFC 215. Do pojedynku jednak nie doszło ze względu na potencjalne naruszenie polityki antydopingowej UFC. Ostatecznie po kilku miesiącach “Cigano” został oczyszczony z zarzutów umyślnego stosowania niedozwolonych środków.

Francis Ngannou ma obecnie serię dwóch zwycięstw. Obydwa z nich “Predator” odniósł w ekspresowym tempie. Do pokonania Curtisa Blaydesa (11-2, 1 N/C) potrzebował 45 sekund, zaś byłego mistrza Caina Velasqueza (14-3) odprawił po zaledwie 26 sekundach.

Z kolei Junior dos Santos wygrał trzy ostatnie walki.  Były mistrz królewskiej dywizji UFC pokonał kolejno Blagoya Ivanova (17-2, 1 N/C), Taia Tuivasę (10-1) i ostatnio Derricka Lewisa (21-7, 1 N/C).

Do najbliższej walki o pas kategorii ciężkiej dojdzie 17 sierpnia na gali UFC 241 w Anaheim. Zmierzą się tam w rewanżowym pojedynku Daniel Cormier (22-1, 1 N/C) i Stipe Miocic (18-3). Bardzo możliwe jednak, że zwycięzca pojedynku między Ngannou a dos Santosem w niedalekiej przyszłości stanie również ponownie przed szansą zdobycia tronu królewskiej dywizji UFC.