UFC on ESPN+ 81: Michał Oleksiejczuk przegrał przed czasem. Borralho poddał go w 2. rundzie [WIDEO]
Michał Oleksiejczuk (18-6, 1 N/C) niestety przegrał z Caio Borralho (14-1, 1 N/C) w co-main evencie gali UFC on ESPN+ 81 w Las Vegas.
Oleksiejczuk zaczął walkę agresywnie od lewego sierpowego. Rywal odgryzał się lowkickami, ale Polak dokładał kolejne mocne ciosy. Borralho doprowadził do klinczu, ale „Husarz” umiejętnie się wybronił. Brazylijczyk coraz lepiej unika uderzeń Polaka. Kilka razy dobrze trafił też kolanem. Oleksiejczuk zaczął atakować w okolice wątroby rywala. Borralho wyprowadzał mniej ciosów, ale więcej z nich doszło do celu. Na domiar złego w końcówce rundy „The Natural” sprowadził walkę do parteru.
Borralho dobrze wyglądał w stójce i w ciągu pierwszej minuty drugie rundy obalił Polaka. „Husarz” próbował wstać ale wylądował na macie. Borralho obijał go lewą ręką. Potem zaszedł też za jego plecy. W końcu udało mu się też zapiąć duszenie i w ten sposób zakończyć pojedynek.
Zobacz także:
Kolejna gala w UFC Apex w Las Vegas. W walce wieczoru rękawice skrzyżują Song Yadong i Ricky Simon. Z kolei w co-main evencie gali o kolejne zwycięstwo w wadze średniej powalczy Michał Oleksiejczuk.
Mariusz Pudzianowski w mediach społecznościowych postanowił w mocnym stylu odpowiedzieć na słowa Mirosława Oknińskiego.
Znamy szczegóły kolejnej walki Marcina Prachnio (16-6) w największej organizacji na świecie. Polak wystąpi na hitowej gali UFC 290 w Las Vegas. 34-latek ósmego lipca zmierzy się z niepokonanym Vitorem Petrino (8-0).