UFC: Mateusz Gamrot wskazuje zawodnika kategorii lekkiej, który robi na nim duże wrażenie!

Jeszcze w tym roku dojdzie do świetnie zapowiadającej się walki w kategorii lekkiej. Mateusz Gamrot (17-1) wskazuje fightera, który robi na nim duże wrażenie. Charles Oliveira (29-8), bo o nim mowa zmierzy się z Tonym Fergusonem (25-4) już dwunastego grudnia.

Będzie to tak zwany co-main event numerowanej gali UFC 256, która odbędzie się w Las Vegas. Dla Brazylijczyka następne zwycięstwo może zagwarantować walkę o tytuł. 31-latek może pochwalić się passą siedmiu zwycięstw z rzędu – w tym wszystkie walki zakończył przed czasem. Ferguson zaś będzie chciał wrócić na odpowiednie tory po ostatniej przegranej z Justinem Gaethje.

Mateusz Gamrot: Przyjemnością byłoby z nim zawalczyć!

Mateusz Gamrot (17-1) na kanale KRUK’s different zdradził jaki zawodnik kategorii lekkiej robi na nim duże wrażenie. ”Gamer” długo się nie zastanawiał i wskazał świetnego grappler Charlesa Oliveire (29-8), którego jeszcze w grudniu czeka jakże ważny pojedynek.

Ale na przykład ten Charles Oliveira? To on, powiem ci, naprawdę… Teraz zapowiedziana jest ta walka z Fergusonem. Wiadomo, Ferguson świr. Też bardzo mocny, dziwne rzeczy robi, ale ten Charles Oliveira. Naprawdę jestem pod dużym wrażeniem tego zawodnika.

Były podwójny mistrz KSW ma świadomość, że w tym momencie będzie ciężko o taką walkę, lecz… Liczy, że w przyszłości będzie miał okazję zawalczyć z tak świetnym zawodnikiem jak reprezentant Brazylii.

Przyjemnością byłoby z nim zawalczyć, ale bardzo wielu jest takich zawodników . Przyjemność z takim topowym gościem, weteranem UFC, który walczy tam całą karierę, bo go śledzę. Przyjemność może nie tyle cielesna, bo dostawałbym bomby albo on by dostawał, ale byłby to bardzo duży honor.

Mateusz Gamrot swój wymarzony debiut w UFC zaliczył w październiku w Abu Dhabi. Nie brakowało zawirowań, bo przecież reprezentant Czerwonego Smoka wstępnie miał zmierzyć się z Magomedem Mustafaevem. Skończyło się na walce z również debiutującym Guramem Kutateladze (12-2), który udowodnił, że poczyniły spore postępy.

Mateusz w debiucie doznał pierwszej zawodowej przegranej. Mimo wszystko jego walka została doceniona dodatkowym bonusem, a chwilę później UFC zdecydowało, że starcie Gamrota było jednym z najlepszych w październiku tego roku.