MMA PLNajnowszeUFCUFC 267 – wielka gala z Polakami w dogodnych godzinach. Sprawdź kiedy walczą Błachowicz, Tybura i Oleksiejczuk

UFC 267 – wielka gala z Polakami w dogodnych godzinach. Sprawdź kiedy walczą Błachowicz, Tybura i Oleksiejczuk

Już w najbliższą sobotę w Abu Dhabi odbędzie się gala UFC 267. Jej obejrzenie to wręcz obowiązek każdego prawdziwego fana MMA w Polsce. Dawno nie mieliśmy bowiem tak znakomitej gali – z tyloma Polakami i w tak dogodnych do oglądania godzinach.

UFC 267 w dogodnych godzinach

W walce wieczoru gali UFC 267 Jan Błachowicz (28-8) będzie bronił pasa wagi półciężkiej po raz drugi. Jego przeciwnikiem będzie aktualny nr 1 rankingu dywizji – Glover Teixeira (32-7). Na karcie głównej znalazł się też Marcin Tybura (22-6), który o wejście do TOP 5 wagi ciężkiej powalczy z Alexandrem Volkovem (33-9). Z kolei Michał Oleksiejczuk (15-4, 1 N/C) spróbuje zadać pierwszą porażkę w karierze Shamilowi Gamzatovi (14-0).

Oprócz walk Polaków nie zabraknie innych fascynujących pojedynków. O tymczasowy tytuł w wadze koguciej zmierzą się Petr Yan (15-2) vs. Cory Sandhagen (14-3). Regularnie pnący się w rankingach Islam Makhachev (20-1) skrzyżuje rękawice z Danen Hookerem (21-10). Rewelacja zeszłego roku, Khamzat Chimaev (9-0) podejmie zaś Jinglianga Li (18-6). Ciekawie zapowiada się też starcie Magomeda Ankalaeva (15-1) z Volkanem Oezdemirem (17-5).

Na karcie wstępnej pojawią się ponadto m.in. Amanda Ribas (10-2), Albert Duraev (14-3) czy Elizeu Zaleski dos Santos (22-7).

Kiedy walczą Błachowicz, Tybura i Oleksiejczuk?

Godziny pojedynków w UFC są dość przewidywalne. Zazwyczaj można liczyć, że kolejne walki będą odbywać się mniej więcej co pół godziny.

Zagęszczenie pojedynków na karcie wstępnej (jeśli wszystkie walki pozostaną w rozpisce) zakłada jednak nieco większe tempo (8 walk w 3,5 godziny). Michał Oleksiejczuk powinien się więc pojawić w oktagonie ok. 17:45-18:00.

Już na karcie głównej wystąpi Marcin Tybura. “Tybur” powinien walczyć ok. godz. 21:00.

Galę zwieńczy Jan Błachowicz, którego zobaczymy w walce wieczoru. Polak powinien wystąpić ok. 22:30-22:40 (zależnie od tego czy co-main event potrwa w okolicach pełnego dystansu czy zakończy się wcześniej).

Wszystkie walki Polaków pokaże stacja Polsat Sport.

Podane godziny są orientacyjne i zalecamy brać poprawkę na pewien margines błędu. Najlepiej zaś oglądać całą galę. Ta rozpiska jest naprawdę świetna!

UFC 267

Początek gali: 16:30

Karta główna (20:00):

205 lb: Jan Błachowicz (28-8) vs. Glover Teixeira (32-7) – o pas wagi półciężkiej – ok. 22:30-22:40
135 lb: Petr Yan (15-2) vs. Cory Sandhagen (14-3) – o tymczasowy pas wagi koguciej
155 lb: Islam Makhachev (20-1) vs. Dan Hooker (21-10)
265 lb: Alexander Volkov (33-9) vs. Marcin Tybura (22-6) – ok. 21:00
170 lb: Jingliang Li (18-6) vs. Khamzat Chimaev (9-0)
205 lb: Magomed Ankalaev (15-1) vs. Volkan Oezdemir (17-5)

Karta wstępna (16:30):

115 lb: Amanda Ribas (10-2) vs. Virna Jandiroba (17-2)
145 lb: Ricardo Ramos (15-3) vs. Zubaira Tukhugov (19-5-1)
185 lb: Albert Duraev (14-3) vs. Roman Kopylov (8-1)
170 lb: Elizeu Zaleski dos Santos (22-7) vs. Benoit Saint-Denis (8-0, 1 N/C)
205 lb: Shamil Gamzatov (14-0) vs. Michał Oleksiejczuk (15-4, 1 N/C) – ok. 17:45-18:00
145 lb: Makwan Amirkhani (16-6) vs. Lerone Murphy (10-0-1)
185 lb: Yaozong Hu (3-2) vs. Andre Petroski (6-1)
125 lb: Tagir Ulanbekov (12-1) vs. Allan Nascimento (18-5)

Transmisja:

16:30 (karta wstępna) – UFC Fight Pass
18:00 – Polsat Sport (studio od 17:00)

Zobacz także:

Andrzej Grzebyk o walce Soldić-Khalidov: Wszyscy wiemy, jakie fasolki je! Widzieliście?

Czołowy Polski półśredni Andrzej Grzebyk wytypował długo wyczekiwaną walkę pomiędzy Mamedem Khalidovem a Roberto Soldiciem.

PunchDown będzie miało duże problemy? Organizacja jest pod lupą prokuratury!

Informacja o stanie zdrowia zawodnika PunchDown wzbudziła dużą burzę w środowisku! Mowa o sytuacji, która miała miejsce na PunchDown 5 we Wrocławiu. Artur Walczak po ciężkim nokaucie – walczy o życie w szpitalu. Jak się okazuje organizacja ma być pod lupą prokuratury.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis