UFC 260: Vicente Luque najpierw naruszył a potem poddał Tyrona Woodleya [WIDEO]
Vicente Luque (20-7-1) pokonał Tyrona Woodleya (19-7-1) już w pierwszej rundzie w co-main evencie gali UFC 260.
Woodley szybko ruszył i docisnął rywala do siatki. Luque był jednak w stanie go obrócić. Po rozerwaniu “The Chosen One” trafił mocno. Pojedynek ponownie przeniósł się do klinczu, w którym to Brazylijczyk ponownie dociskał. Luque zadawał ciosy na tułów i atakował kolanami. Amerykanin odpowiadał też kolanami. Dobry cios Woodleya, ale Luque trafił jeszcze mocniej i potężnie naruszył byłego mistrza. Woodley miał problemy i słaniał się na nogach. Dalszy napór ciosów Brazylijczyka sprawił, że przeciwnik w końcu się przewrócił. W parterze “The Silent Assasin” zapiął jeszcze duszenie D’arce. Po chwili Woodley musiał odklepać tę technikę.
Fatalna seria byłego mistrz wciąż trwa. Woodley przegrał bowiem czwartą walkę z rzędu. Kolejno pokonywali go bowiem Kamaru Usman, Gilbert Burns, Colby Covington a teraz też Vicente Luque. Braylijczyk zaś dla odmiany odnióśł trzecie kolejne zwycięstwo.
Zobacz także:
Kolejna numerowana gala organizacji UFC. Walka wieczoru będzie starciem o pas wagi ciężkiej, w rozpisce znalazł się też Polak – Michał Oleksiejczuk.
Kolejna, tym razem jubileuszowa gala organizacji Babilon MMA. Tym razem wyłoniony zostanie pierwszy mistrz wagi połciężkiej, w klatce spotkają się czołowi zawodnicy kategorii piórkowej a w organizacji zadebiutuje kolejny z braci Kołeckich.