UFC 255: Shevchenko zdemolowała byłą mistrzynię KSW! [WIDEO]

Ariane Lipski (13-6) nie będzie dobrze wspominać tego pojedynku! Była mistrzyni KSW pod koniec drugiej odsłony została zastopowana z rąk – Antoniny Shevchenko (9-2). Dla 26-latki była to trzecia przegrana w UFC!

Początek przygody był ciężki. Wydawało się, że ”Queen of Violence” bardzo szybko opuści pierwszą ligę. Lipski w ostatnim czasie podkreślała, że potrzebowała zdobyć doświadczenie w UFC oraz musiała postawić na nowe rzeczy.

W tym roku Lipski wystąpiła na Fight Island w Abu Dhabi. Brazylijka dość niespodziewanie potrzebowała zaledwie minuty i 28 sekund na poddanie Luany Caroliny. Nie byłoby to tak zaskakujące, gdyby nie fakt jaką techniką była mistrzyni KSW wygrała walkę. Było to balacha na kolano – co zostało oczywiście docenione dodatkowym bonusem.

Ariane pod banderą KSW stoczyła pięć pojedynków, po których zdecydowała spróbować w amerykańskim gigancie. Wojowniczka z Kurytyby pas KSW zdobyła na specjalnym wydarzeniu – gala na Stadionie Narodowym. Lipski osiem sekund przed końcem pierwszej odsłony poddała (balachą) Dianę Belbite, która również obecnie próbuje sił w UFC.

Lipski bezradna w parterze!

Od samego początku mieliśmy dużo klinczu. Z obu stron kolana i krótkie ciosy. Shevchenko przy następnej próbie zdobyła obalenie. Wojowniczka z Kirgistanu do końca rundy utrzymywała pozycję (pracując ciosami). Ponad trzy minuty kontroli.

W drugiej rundzie rozpoczęło się od niskiego kopnięcia. “Queen of Violence” szukała swojej szansy w szermierce na pięści. Wydawało się, że ciosy Lipski mocno wstrząsnęły rywalką. Shevchenko nie zamierzała ryzykować i zdobyła obalenie. Antonia próbowała zajść za plecy, a przy tym coraz częściej pracowała ciosami. Dopięła swego! Była dominująca pozycja i nie wypuściła już tego z rąk!