UFC 225: Bardzo słaby występ CM Punka. Mike Jackson bez trudu wygrywa z nim na punkty [WIDEO]

CM Punk (0-2) nie zaliczy kolejnego występu w MMA do udanych. Przed własną publicznością w Chicago pewnie na punkty pokonał go Mike Jackson (1-1).

Na początku walki mocnym prawym trafił Jackson. Później jednak z atakiem ruszył CM Punk. Przyparł rywala do siatki, jednak dał się obrócić. Walka wróciła na środek oktagonu. Po wymianie ciosów ponownie CM Punk przeszedł do klinczu pod siatką. Zawodnicy wzajemnie się obracali a potem CM Punk próbował obalenia za dwie nogi. W stójce przeważał Jackson. Na pół minuty przed końcem rundy CM Punk zdołał sprowadzić walkę do parteru. Rywal jednak wstał i przyparł byłego gwiazdora WWE do siatki w ostatnich sekundach.

ON THE ATTACK!@CMPunk shows the aggression early on PPV. #UFC225 pic.twitter.com/uV75aycNkd

— UFC (@ufc) June 10, 2018

Jackson wciąż często trafiał w stójce. CM Punk pociągnął za sobą rywala do parteru. Jackson zadawał ciosy z góry, jednak nie robił tego z dużą intensywnością. Do końca rundy obraz pojedynku się nie zmienił.

https://twitter.com/RaceCardWoodley/status/1005637440051138560

Na początku ostatniej rundy CM Punk spróbował klinczu, jednak jego rywal to odwrócił, a później zerwał.  Po kolejnej próbie obalenia CM Punk znalazł się na plecach. Jackson pozwolił mu jednak wstać.  Stójkowe próby byłego gwiazdora WWE były bardzo nieudolne. Jackson pewnie atakował a 90 sekund przed końcem rundy znalazł się w dobrej pozycji w parterze. Dość pewnie kontrolował tam swojego bardziej znanego rywala.

Sędziowie nie mieli wątpliwości. Każdy punktował tę walkę tak samo, czyli 30-26 dla Jacksona.

The Truth prevails! @TheTruthJackson #UFC225 pic.twitter.com/we1xlhtaeK

— UFC (@ufc) June 10, 2018