MMA PLNajnowszeTyper BetclicTypowanieTypowanie redakcyjne #89: UFC 219 z udziałem Michała Oleksiejczuka!

Typowanie redakcyjne #89: UFC 219 z udziałem Michała Oleksiejczuka!

Zapraszamy na osiemdziesiątą dziewiątą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie przeanalizowaliśmy walki z karty głównej gali UFC 219 oraz walkę Michała Oleksiejczuka! Walką wieczoru będzie starcie o pas wagi piórkowej kobiety pomiędzy Cris Cyborg a Holly Holm!

Foto: UFC

Cristiane Justino vs. Holly Holm

Szymon Frankowicz: Walka aktualnej mistrzyni kategorii piórkowej i byłej czempionki dywizji koguciej kobiet zapowiada się bardzo ciekawie. Brazylijka to aktualnie numer 1 w rankingu pound for pound kobiet, za sprawą serii 18 zwycięstw z rzędu. Cristiane pewnie zwyciężała po ciosach każdą walkę, a wyjątkiem od reguły była wygrana przez decyzję 10 lat temu. Główną siłą “Cyborg” jest jej potężny cios, ale zapewnia ona sama, że na ziemi radzi sobie równie dobrze. Czy Holly będzie szukała tam swojej szansy? Nie. Holly to utalentowana bokserka, a jej umiejętności walki w parterze sprowadzają się tylko i wyłącznie do obrony sprowadzeń. Amerykanka będzie musiała wobec tego nawiązać walkę w stójce, gdzie będzie jej niezwykle ciężko. Zapewne będzie polowała na jeden mocny cios, ale cały czas będzie walczyła na wstecznym, by zmęczyć Brazylijkę. Holly jest zdecydowanym underdogiem, już raz potrafiła sprawić sensację nokautując Rondę, ale Justino to zupełnie inny kaliber zawodniczki, z którą będzie musiała podjąć walkę w jej ulubionej płaszczyźnie. Spodziewam się, że walka nie dotrwa do ostatniej rundy, a zwyciężczynią przez techniczny nokaut będzie faworytka. TYP: Cristiane Justino przez TKO w 2 rundzie
Monika Bobrycka: Cristiane “Cyborg” Justino vs. Holly Holm, od dawna chciałam zobaczyć tę walkę. I tak jak nie lubię kobiecego MMA, tak przyznam, że Chris Cyborg zaraz obok Joanny Jędrzejczyk darzę sporą sympatią. Można się z niej śmiać, że jest niekobieca czy ma męskie rysy twarzy, ale jest bestią w klatce, a o to chodzi w MMA. Od wielu lat nie zaznała porażki, co więcej, tylko dwukrotnie w karierze wygrała przez decyzję sędziowską. Teraz zmierzy się z Holly Holm, która jest byłą bokserką i też potrafi się bić, choć co prawda szybko straciła pas mistrzowski i nie miała później dobrej passy. Panie zmierzą się w kategorii piórkowej, nie będą więc musiały mocno się męczyć ze zbijaniem wagi co z pewnością przełoży się na ich występ w oktagonie. Jeśli chodzi o zakończenie, czuję, że zobaczymy nokaut w czwartej, mistrzowskiej już rundzie, a zwyciężczynią będzie właśnie Cyborg. Na ten moment nie sądzę, żeby była jakaś zawodniczka, która jest w stanie jej zagrozić, więc może ona całkiem długo panować w tej kategorii wagowej kobiet. TYP: Cristiane “Cyborg” Justino przez TKO w czwartej rundzie. 

Cristiane Justino: Monika, Michał C, Mateusz J, Szymon, Mateusz P, Jakub, Bartosz Z, Bartosz C


Holly Holm: Krystian


Khabib Nurmagomedov vs. Edson Barboza

Jakub Tomczak: Bardzo ciekawie zapowiadający się pojedynek pomiędzy Khabibem Nurmagomedovem i Edsonem Barbozą odbędzie się na mocnej gali UFC 219. Barboza już od jakiegoś czasu pragnął walki z Dagestańczykiem, jednak ten był wtedy skupiony na pojedynku z Tonym Fergusonem. Ostatecznie starcie z Amerykaninem nie doszło do skutku a Khabib ostatecznie zmierzy się z płynącym na fali trzech zwycięstw Edsonem. Warto tutaj przypomnieć fanom fantastyczny nokaut na Beneilu Dariushu podczas marcowej gali Fight Night. Dagestańczyk ostatni raz do klatki wyszedł rok temu podczsa gali UFC 205, na której pewnie pokonał mocnego Michaela Johnsona. Była to ósma wygrana z rzędu w największej organizacji świata niepokonanego do tej pory Khabiba. Walka w stójce powinna być mocniejszą stroną Edsona Barbozy, który posiada niezwykle mocny cios jak i kopnięcia. Warto dodać, że Barboza jest niezwykle mobilny i posiada nienajgorszą obronę przed obaleniami, co może nieco utrudnić pojedynek Dagestańczykowi. Z drugiej strony, Nurmagomedov jest wręcz fenomenalny jeśli chodzi o zapasy. Edson do tej pory w swojej karierze nie mierzył się z tak mocnym zapaśnikiem jak Khabib. Podejrzewam, że Nurmagomedov poradzi sobie z Brazylijczykiem powalając go na deski i czyniąc to co robi najlepiej, czyli masakrowanie swoich rywali w parterze. Khabib przyzwyczaił już fanów do częstego wypadania z walk a mimo to, nigdy nie widzieliśmy na nim rdzy czy braku głodu walki, więc o jego dyspozycję jestem spokojny. TYP: Khabib Nurmagomedov przez decyzję sędziów.

Monika Bobrycka: Chyba każdy już tak ma, że jeśli UFC ogłasza walkę Khabiba Nurmagomedova to mówi “Uwierzę dopiero jak zobaczę go w klatce”. Jeśli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem i Khabib szczęśliwie przejdzie ważenie i następnego dnia pojawi się w oktagonie UFC, to właśnie jego będę typować jako zwycięzcę. Zestawienie go z Edsonem Barbozą początkowo może wprawić w konsternację, ale patrząc na to, że Conor McGregor nie kwapi się do powrotu do oktagonu, a z Tonym Fergusonem widzieliśmy już dwa nieudane podejścia, to ma sens. Zresztą, poprzednie wpadki Dagestańskiego Orła sprawiły, że zasłużył na takie zestawienie, choć, Edson Barboza to wbrew pozorom mocny zawodnik i nie należy go skreślać i lekceważyć. Widzę tu dwie opcje, Khabib wygrywa przez decyzję lub zostaje znokautowany przed Barbozę w drugiej/trzeciej rundzie. Nurmagomedov potrafi jednak przetrwać wiele i skłaniam się ku opcji z decyzją sędziowską. Pytanie tylko, co będzie dalej i czy w końcu zobaczymy starcie na szczycie z Fergusonem albo McGregorem, bo takie w wadze lekkiej by się przydało. TYP: Khabib Nurmagomedov przez decyzję.

Khabib Nurmagomedov: Monika, Michał C, Mateusz J, Mateusz P, Jakub, Bartosz C, Krystian


Edson Barboza: Szymon, Bartosz Z


Dan Hooker vs Marc Diakiese

Krystian Młynarczuk: Na UFC 219 powróci efektownie walczący reprezentant Anglii – Marc Diakiese. Wiele osób może kojarzyć “Bonecrushera” chociażby z walki z Łukaszem Sajewskim lub ślicznym nokaucie jaki zafundował Finowi Teemu Packalenowi. Wielkie nadzieje na podbój kategorii lekkiej ostudził w nim jednak Drakkar Klose, który pokonał go w lipcu niejednogłośną decyzją. Anglik to przede wszystkim świetny stójkowicz, który para się nietuzinkowymi kombinacjami, dysponuje również całkiem niezłymi zapasami. Niestety, w ostatniej walce brawura zawiodła, Diakiese został wypunktowany głównie za sprawą niskich kopnięć. Jego rywalem będzie dość przekrojowy, lecz nie rewelacyjny w każdej z płaszczyzn, Nowozelandczyk Dan Hooker. W ostatniej walce odprawił on kolanem będącego wówczas na schyłku kariery Rossa Pearsona. Hooker łącznie w ostatnich sześciu walkach przeplatał porażki z wiktoriami. “The Hangman” to niezły rzemieślnik, lecz sądzę, że jego umiejętności stójkowe są na niższym poziomie niż u Marca. Uważam, że jest to rywal na odbudowanie dla Anglika, który naładowany emocjami po ostatniej porażce mocno ruszy i trafi jednym ze swoich widowiskowych ataków. TYP: Marc Diakiese przez TKO w rundzie 1.


Dan Hooker: Mateusz P


Marc Diakiese: Monika, Michał C, Mateusz J, Jakub, Bartosz Z, Bartosz C, Krystian, Szymon


Cynthia Calvillo vs. Carla Esparza

Szymon Frankowicz: To starcie to typowe zestawienie doświadczenia z młodością. Carla Esparza znana jest polskiej publiczności doskonale, a to za sprawą walki z Joanną Jędrzejczyk, po którym to boju Polka zasiadła na tronie dywizji słomkowej. Była mistrzyni Invicty, świetna zapaśniczka i wciąż czołowa zawodniczka w swojej kategorii. Jej rywalką będzie niepokonana Calvillo, która walczy zawodowo od około 16 miesięcy. Mocnymi punktami Cynthii jest praca w parterze oraz kondycja. Faworytkom tego pojedynku jest Calvillo, ale ja mam inne przeczucie co do tej walki. Carla jest dużo bardziej doświadczona i obita od swojej rywalki. W momencie debiutu Calvillo Esparza na koncie miała już wygranego TUFa oraz była w posiadaniu dwóch pasów (Invicta i UFC). Spodziewam się bardzo nudnej walki, w której to Carla będzie dążyła do parteru, co będzie miało duże znaczenie na kartach sędziowskich. TYP: Carla Esparza przez decyzję.


Cynthia Calvillo: Monika, Michał C, Mateusz J, Jakub, Bartosz Z, Bartosz C, Krystian


Carla Esparza: Szymon, Mateusz P


Carlos Condit vs. Neil Magny

Mateusz Jawor: Carlos Condit po ponad rocznej przerwie wraca do klatki UFC na swoją pierwszą i zarazem ostatnią walkę tego roku, a zmierzy się z Neil’em Magny, który jest solidnym przedstawicielem wagi półśredniej. Magny pokonywał w ostatnich czasach Kelvina Gasteluma, Hectora Lombarda oraz Johny’ego Hendricksa, jednak przegrywał również w słabym stylu chociażby z Lorenzem Larkinem czy Rafaelem Dos Anjosem. Przywołane walki z dobrymi zawodnikami świadczą o klasie sportowej Magny’ego, który jest dobrze przygotowanym kondycyjnie fighterem i z reguły stawia rywalom trudne warunki. Carlos Condit to wirtuoz walki w stójce, w której jego kopnięcia oraz ciosy pięściami czy łokciami potrafią być postrachem dla przeciwnika. Do dziś pamiętam jego batalie z GSP czy Hendricksem, jednak Condit poza pasem tymczasowym nie sięgnął nigdy o pas mistrzowski. Mając na uwadze olbrzymie możliwości stójkowe oraz doświadczenie w walkach z najlepszymi typuje zwycięstwo Carlosa. TYP: Condit przez TKO w 2. rundzie.

Carlos Condit: Monika, Michał C, Mateusz J, Szymon, Mateusz P, Jakub, Bartosz Z, Bartosz C, Krystian


Neil Magny:


Khalil Rountree vs. Michał Oleksiejczuk

Mateusz Jawor: Michał Oleksiejczuk jest kolejnym polskim nabytkiem UFC w roku 2018, jednak jego debiut został przeniesiony z powodu naruszenia polityki antydopingowej przez Ion’a Cutelabe, z którym pierwotnie Polak miał się zmierzyć. Nowym rywalem Lorda został Khalil Rountree wywodzący się z 23 sezonu TUFa mocno bijący Amerykanin. Rountree będzie bardzo niebezpieczny od pierwszych sekund pojedynku, gdyż potrafi on bardzo mocno uderzać swoich rywali o czym świadczy ilość jego zwycięskich walk przez KO. Braki Khalila zostały, już jednak obnażone w UFC i jest to niezaprzeczalnie walka parterowa, w której ulegał już w trakcie trwania programu TUF oraz w późniejszych starciach. Jak doskonale wiemy Michał również bardzo lubi się bić, co aktualnie wychodzi mu na dobre, ciekaw jednak jestem jaki plan taktyczny ułoży z trenerami, czy zechcą wejść do UFC z mocnym nokautem czy pewnym zwycięstwem. Pierwszy scenariusz zdaje się być zdecydowanie bardziej niebezpieczny, jednak widowiskowy, natomiast drugi bezpieczniejszy. Zdecydowanie wole jeśli nasi rodacy zwyciężają więc życzę Michałowi rozwagi i ostrożnego podejścia do rywala, a tym samym zwycięstwa przez decyzję sędziów. TYP: Oleksiejczuk przez decyzję.

Bartosz Cieśla: Michał Oleksiejczuk miał zadebiutować w UFC już na gali UFC 217, jednak ostatecznie na skutek wpadki dopingowej Iona Cutelaby został przeniesiony na ostatnią galę UFC w 2017 roku, czyli UFC 219. Khalil Rountree stanowi duże wyzwanie dla „Lorda” w debiucie w UFC. Podopieczny Joanny Jędrzejczyk z 23. sezonu TUF-a to świetny stójkowicz dysponujący bardzo mocnym ciosem. Szansą Oleksiejczuka mogłoby być sprowadzenie walki do parteru, jednak Amerykanin dysponuje solidnymi defensywnymi zapasami. Obalenie rywala będzie tym trudniejsze, iż Rountree będzie dysponował przewagą warunków fizycznych. Jeżeli mimo wszystko uda się przenieść walkę na matę to tam już zapewne Oleksiejczuk będzie miał przewagę, gdyż w tej płaszczyźnie jest lepszym zawodnikiem. Ze względu jednak na agresywny styl walki i przewagę warunków fizycznych postawię na wygraną przed czasem Amerykanina (choć oczywiście Lordowi mocno kibicuję). TYP: Khalil Rountree przez nokaut w 2. rundzie.

Khalil Rountree: Bartosz Z, Bartosz C


Michał Oleksiejczuk: Monika, Michał C, Mateusz J, Szymon, Mateusz P, Jakub, Krystian


Podawajcie w komentarzach swoje typy!

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis