Trener: Daniel Cormier pozostaje w dyskusji o GOAT-ie bo pozostali się zdyskwalifikowali

Główny trener mistrza wagi półciężkiej UFC i najbliższego pretendenta do tytułu dywizji ciężkiej Daniela Cormiera (20-1, 1 N/C), Javier Mendes jest przekonany o tym, że jeśli “DC” pokona 7 lipca na gali UFC 226 w Las Vegas Stipe Miocica (18-2), to należy uwzględniać go w dyskusjach o najlepszym zawodniku MMA w historii (GOAT).

Mendez w rozmowie z Submission Radio przedstawił swoje argumenty pozwalające ujmować Cormiera w dyskusjach o GOAT-ie:

“Uważam, że Cormier pozostaje w dyskusji o najlepszym zawodniku w historii bo inni rywale zostali  zdyskwalifikowani. Nie wiem czy coś brali czy nie brali, ale zostali zdyskwalifikowani. Nie ważne, czy zostali zdyskwalifikowani słusznie czy niesłusznie, to narazili się na to. Z tego właśnie powodu uważam, że “DC” ciągle jest w grze o miano najlepszego w historii.”

Mendezowi oczywiście chodzi o wpadki dopingowe byłego rywala Cormiera – Jona Jonesa (22-1, 1 N/C), który w zeszłym roku na UFC 214 walczył z jego podopiecznym będąc na wspomagaczach, co zostało później udowodnione, a wynik walki zmieniony na no-contest.

Należy też pamiętać, że nie bez znaczenia w dyskusji o najlepszym zawodniku w historii jest fakt, że Anderson Silva również wpadł na stosowaniu dopingu w pamiętnej walce z Nickiem Diazem sprzed kilku lat.

Przed Cormierem oczywiście teraz największe wyzwanie w zawodowej karierze, jakim będzie pojedynek ze Stipe Miocicem i zdaniem Mendeza, żeby przypieczętować swoją kandydaturę do miana GOAT-a, musi on tę walkę wygrać:

“Stipe ma świetne ręce. Poza tym, jest silny i idzie do przodu. Jest wszechstronny i inteligentny. Ma wszystko, czego potrzebuje świetny fighter. I co najbardziej kręci “DC”, Miocic jest też dobry w zapasach.

Uważam też, że jesteśmy w stanie przeciwstawić się Miocicowi w stójce, ale jesteśmy też świadomi, ze siła i wzrost będzie po jego stronie. Ale dla Cormiera to nic nowego. On walczył w wadze ciężkiej już 12 czy 13 razy i nigdy nie przegrał rundy w tej dywizji.”