To dopiero zaskoczenie! Szulakowski poza KSW?
Wedle doniesień portalu MMA – bądź na bieżąco, Grzegorz „Szuli” Szulakowski przestał być zawodnikiem KSW. Co dalej z karierą 34-latka?
Grzegorz Szulakowski (9-4) to jedna z najbarwniejszych postaci w polskim MMA. Były reprezentant Berkut Arrachion Olsztyn swoją przygodę z mieszanymi sztukami walki rozpoczął w 2010. Do KSW trafił w 2015 roku, kiedy zabłysnął na galach TFL. Po czterech zwycięstwach z rzędu pod banderą największej federacji w Polsce dostał szanse walki o pas z Mateuszem Gamrotem. Pojedynek przegrał przez poddanie w 4 rundzie. Była to jego pierwsza porażka od 6 lat! Kolejną walkę stoczył na gali KSW 46, gdzie wszedł na zastępstwo do walki z Marianem Ziółkowskim. 34-latek poniósł porażkę przez jednogłośną decyzję sędziowską. W swoim ostatnim pojedynku na gali KSW 52, czerwonowłosy zawodnik z Namysłowa przegrał przez nokaut z Shamilem Musaevem. Po tej porażce, Szulakowski zdecydował, że zmienia kategorię wagową na półśrednią.
Szulakowski poza organizacją KSW?
Jak poinformował dzisiaj portal MMA – bądź na bieżąco, Szulakowski rozstał się Konfrontacją Sztuk Walki. Ostatnio w mediach społecznościowych „Szuli” zamieścił post, który mógłby sugerować, że 34-latek zmienia organizację.
Coś się kończy… coś zaczyna.
Zobacz także:
Ryszard Dąbrowski mierzy wysoko! Popularny ”Szczena” chciałby na dłużej zagościć w mieszanych sztukach walki. Ryszard jest otwarty, aby w niedalekiej przyszłości doszło do jego starcia z… Mariuszem Pudzianowskim (14-7).
Pojedynek Artura Szpilki (24-5, 16 KO) z Łukaszem Różańskim (14-0, 13 KO) wzbudził bardzo duże zainteresowanie. Walkę wieczoru Knockout Boxing Night 15 w Rzeszowie tym razem skomentował ekspert – Andrzej Kostyra.
Artur Szpilka przegrał swój pojedynek na gali KnockOut Promotions z Łukaszem Różańskim. Walka nie wyszła poza pierwszą rundę, a “Szpila” padł na deski po prawym sierpowym. Głos na temat porażki 32-latka, zabrał Łukasz “Juras” Jurkowski. “Nie chcę już oglądać takich scen z udziałem Artura”.