MMA PLNajnowszeKSWSzymon Kołecki przed KSW 58: Gdybym zawalczył w tamtym roku raz lub dwa to bym się powoli żegnał [WIDEO]

Szymon Kołecki przed KSW 58: Gdybym zawalczył w tamtym roku raz lub dwa to bym się powoli żegnał [WIDEO]

W najbliższą sobotę w Łodzi odbędzie się studyjna gala KSW 58. Z mediami porozmawiać okazję miał bohater jednego z najważniejszych pojedynków gali – Szymon Kołecki (8-1).

Szymon Kołecki przed KSW 58
Foto: KSW

GDYBYM ZAWALCZYŁ W TAMTYM ROKU RAZ LUB DWA TO BYM SIĘ JUŻ POWOLI ŻEGNAŁ

Rywalem mistrza olimpijskiego w podnoszeniu ciężarów w Sydney będzie Martin Zawada (29-15-1). “King Kong” ma na koncie aż 45 zawodowych walk co czyni go najbardziej doświadzczonym rywalem Kołeckiego. Do tej pory były sztangista wygrał w KSW dwie walki – z Mariuszem Pudzianowskim i Damianem Janikowskim.

Kołecki mówił m.in. o tym jak może przebiegać najbliższa walka. Wrócił również temat ewentualnej walki Szymona z Łukaszem Jurkowskim, do której nie udało się doprowadzić w ubiegłym roku.

Ponadto Kołecki odniósł się także do pytań odnośnie swoich dalszych planów. Obecnie jednak skupia się on przede wszystkim na najbliższej walce.

Szymon Kołecki przed KSW 58:

Rozpiska gali KSW 58

Początek: 30 stycznia (sobota), godz. 20:00

65,8 kg: Salahdine Parnasse (14-0-1) vs. Daniel Torres (11-4, 1 N/C) – o pas wagi piórkowej
93 kg: Szymon Kołecki (8-1) vs. Martin Zawada (29-15-1)
77,1 kg: Michał Michalski (8-4) vs. Aleksandar Rakas (16-7)
77,1 kg: Shamil Musaev (14-0) vs. Uroš Jurišić (11-0)
120,2 kg: Michał Andryszak (21-9, 1 N/C) vs. Guto Inocente (8-5)
61,2 kg: Paweł Polityło (5-2) vs. Dawid Martynik (4-1)
68 kg: Robert Ruchała (4-0) vs. Daniel Bažant (5-1)
70,3 kg: Bartłomiej Kopera (9-6) vs. Francisco Barrio (7-2)

Transmisja w systemie PPV – cena 40 zł

Zobacz także:

Mirek Okniński namawia wicemistrza świata Strongman na przejście do MMA

Dwukrotny wicemistrz świata Strongman Mateusz Kieliszkowski był gościem Hejt Parku na Kanale Sportowym. Pojawił się temat przejścia do formuły MMA. Kieliszkowski zdaje sobie sprawę, że nie byłoby to jednak łatwe.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis