Przemysław Mysiala trafił za kratki. Zawodnikowi grozi bardzo wysoka kara więzienia!
Przemysław Mysiala wdał się w bardzo poważny konflikt z prawem, przez co następne lata może spędzić za kratkami.
Przemysław Mysiala, były zawodnik m.in. KSW, czy PFL – miał nawarzyć sobie piwa, którego wypicie zajmie mu kilka dobrych lat.
Jak donosi portal The Sun, polski zawodnik pracował jako kurier jednego z gangów narkotykowych w Wielkiej Brytanii. Sąd w Norwich uznał naszego rodaka winnym, wobec czego 41-latkowi grozi „bardzo wysoka kara więzienia”.
Zobacz również
Mysiala został zatrzymany na autostradzie A11, w samochodzie znaleziono 72 tys. funtów w gotówce – pieniądze otrzymał po dostarczeniu dwóch kilogramów kokainy na spotkanie w Trowse, na obrzeżach Norwich. Całą transakcje obserwował specjalny oddział policji.
Funkcjonariusze próbowali rozbić gang narkotykowy od 2021 roku. Na ten moment aresztowano trzynaście osób, z czego siedem już zostało uznanych za winnych.
Materiał dowodowy zebrany przez policję nie pozostawiał wątpliwości, że to Przemysław Mysiala brał udział w tym procederze. Co prawda, prawnik zawodnika próbował przekonywać, iż Polak był po prostu windykatorem długów. Rzekomo przyjaciel poprosił go odebranie długu pieniężnego w Norwich. Jednak dochodzenie jasno wykazało, że Mysiala w ciągu ostatnich kilku miesięcy bywał w Norwich trzykrotnie.
ZOBACZ TAKŻE: W najbliższym czasie nie będzie walki Masiak-Omielańczuk! Wielki Bu wyjaśnia dlaczego!
To problemy finansowe miały skłonić 41-latka do wejścia w świat przestępczy. Aktualnie przebywa w areszcie, gdzie pozostanie do ogłoszenia wyroku – czyli 8 lutego.
