Popek ostro o Murańskim: Walka z nim? Pie*dolnąłbym brechtem i poprosił o kogoś innego! [WIDEO]
Co dalej z Jackiem Murańskim? Po nieudanym debiucie na gali FAME MMA 12 wiele osób czeka na drugi pojedynek 52-latka. Czy starcie z Pawłem „Popkiem” Mikołajuwem jest możliwe?
Niewątpliwie jednym z największych objawień zeszłego roku w świecie Freak-Fightów była osoba Jacka Murańskiego. Popularny aktor zadebiutował w klatce na gali FAME MMA 12, jednak nie należał do najlepszych. Murański przegrał przez dyskwalifikację z Arkadiuszem Tańculą, czym stracił dużo sympatii wśród kibiców.
Sam 52-latek twierdzi, że tamto starcie przegrał przez kontuzję, która zaprzepaściła szanse na wygraną. Murański chce wrócić do klatki w 2022 roku, natomiast nie wiadomo jeszcze kiedy, ani w jakiej organizacji zobaczymy starszego „Murana”.
„Niech da sobie ku*wa spokój!”
Tuż po dzisiejszej konferencji prasowej gali FAME MMA 13, wywiadu dla naszej redakcji udzielił Paweł „Popek” Mikołajuw. Były zawodnik federacji KSW wypowiedział się w kilku słowach o Jacku Murańskim.
Widziałem jego walkę. Niech da sobie ku*wa spokój.
Popek został również zapytany, co zrobiłby w sytuacji, gdyby zaproponowano mu Murańskiego jako jego następnego rywala.
Pier*olnąłbym brechtem i poprosiłbym o kogoś innego, bo to jest wstyd.
Cały wywiad z Popkiem dostępny poniżej:
Zobacz także:
Kiedy dwa miesiące temu „Don Kasjo” ogłosił, że kończy współpracę z organizacją FAME MMA wiele osób było w ciężkim szoku. Okazuje się, że odejście Kasjusza z FAME wiąże się z dużymi konsekwencjami.
Ich konflikt wrócił z wielką siłą. Podczas dzisiejszej konferencji nie brakowało mocnych słów. Amadeusz Ferrari dwudziestego szóstego marca po raz trzeci zmierzy się z Adrianem Polańskim. Pojedynek odbędzie się na szalony zasadach.
Trwająca obecnie konferencja prasowa gali FAME MMA 13 z każdą częścią nabiera tempa. W ostatniej odsłonie dzisiejszego programu Adriana Polańskiego zaatakował… ojciec Ferrariego.
F