Po kontrowersyjnej zapowiedzi PINK MMA idzie dalej! Oto pierwsze „męskie” zestawienie na gali!
Po wypuszczonej ostatnio kontrowersyjnej zapowiedzi, organizacja PINK MMA idzie dalej! Świat sportów walki w Polsce ma być w szoku i z takiego właśnie założenia wychodzą właściciele nowej freakowej organizacji.
Właśnie zapowiedziano pierwsze typowo „męskie” zestawienie na nadchodzącą egzotyczną i tęczową imprezę z mieszanymi sztukami walki w tle. Na przeciwko siebie w klatce mają stanąć niejacy: Jakub Cheer i Darius Rose.
Po kontrowersyjnej zapowiedzi PINK MMA idzie dalej!
Najpierw były zapowiedzi „połamanych nosów i braku możliwości wciągania mefedronu”, o których słyszeliśmy podczas pierwszej zapowiedzi gali PINK MMA, która odbędzie się 3 czerwca w Warszawie.
Zobacz również
Więcej o tym projekcie pisaliśmy TUTAJ -> Data gali PINK MMA 1 ujawniona. Jest też zapowiedź: Złamię ci nos i nie będziesz mogła wciągać me***onu [WIDEO]
Teraz natomiast mamy zestawienie dwóch mężczyzn, a przynajmniej tak nam się wydaje, które odbędzie się na gali PINK MMA 1:
„Jakub Cheer vs Darius Rose zmalują nam niezły pojedynek
Jesteście ciekawi jak artystyczna dusza i beautyboy poradzą sobie w oktagonie? Oglądajcie gale już 3.06.”
PINK MMA to gala z walkami na zasadach mieszanych sztuk walki, w której udział wezmą homoseksualiści, transseksualiści i inne twory osobowościowe należące do szerokopojętego środowiska LGBT. Zasadą PINK MMA jest stworzenie przestrzeni z MMA w tle, w której brać będą mogli osoby LGBT.
Zobacz także:
Conor McGregor w prześmiewczy sposób skomentował porażkę Tony’ego Fergusona na gali UFC 274. Irlandczyk po chwili usunął wpisy ze swojego Twittera.
Anita Bekus (5-2, 2 KO) będzie miała okazję zaprezentować się przed własną publicznością w Atlas Arenie. Trenująca w Łodzi Polka 28 maja skrzyżuje rękawice z debiutującą w organizacji KSW Gruzinką, Sofiią Bagishvili (5-1, 3 Sub). Starcie odbędzie się podczas KSW 70 w limicie kategorii słomkowej.
Charles Oliviera wygrał walkę wieczoru gali UFC 274 w Phoenix, gdzie poddał w pierwszej rundzie Justina Gaehtje. Brazylijczyk, który stracił pas mistrzowski wagi lekkiej po niezrobieniu wagi do tego starcia, teraz ma zagwarantowaną szansę jego odzyskania.
