Piotr Szeliga zabiera głos w sprawie ostatnich sytuacji: Chciałem szczerze przeprosić osoby…

W ostatnim czasie jest sporo zamieszania przy osobie Piotra Szeligi. Freak fighter pochodzący z Dębicy zabrał głos w sprawie ostatnich sytuacji. Szeliga zapewnia, że w ostatnim czasie popełnił dużo błędów.

”Szeli” najbliższy pojedynek stoczy już drugiego września na gali FAME MMA 19 w Krakowie. Piotr w formule K-1 (małe rękawice) stoczy rewanżowy pojedynek z Marcinem ”Polish Zombie” Wrzoskiem. Ich pierwsze starcie zakończyło się zwycięstwem freak fightera. Były mistrz KSW przegrał nieszczęśliwie, bowiem już na początku walki doznał kontuzji i nie był w stanie kontynuować walki. W starciu rewanżowym oczywiście faworytem jest ”Polish Zombie”.

Szeliga wyzwań się nie boi. Jeszcze przecież nie tak dawno próbował swoich sił również z Michałem ”Wampirem” Pasternakiem oraz Normanem ”Strominem” Parke. Były to mocne lekcje! Szeliga przegrywał przed czasem i w tych starciach zebrał mocne manto.

Szeliga komentuje!

Piotr Szeliga w mediach społecznościowych postanowił zabrać głos w sprawie ostatnich sytuacji. ”Szeli” zapewnił, że niepotrzebnie dzielił się ze wszystkimi swoim życiem prywatnym. Freak fighter zapowiedział zmiany.

Chciałbym odnieść się już ostatni raz do sprawy mojego związku i związanych z nim kontrowersji. Ostatnimi czasy popełniłem wiele błędów, a działo się to za sprawą emocji jakie mną targały. Żałuję zarówno wielu wypowiedzianych słów jak i podjętych w afekcie decyzji. Chciałem szczerze przeprosić osoby, które na tym ucierpiały, a zwłaszcza bliskich i przyjaciół, ponieważ spotyka ich teraz hejt, na który sobie nie zasłużyli, a który jest efektem tylko i wyłącznie moich działań. Ja po prostu jak każdy z was staram się odnaleźć swoje szczęście w życiu, bo życie mamy tylko jedno, a ja chce być szczęśliwy. Myślę, że niepotrzebnie aż w takim stopniu dzieliłem się publicznie swoim życiem prywatnym. Od teraz chciałbym sprawy osobiste zachować wyłącznie dla siebie i najbliższych. Wiem, że tę decyzję podejmuje zdecydowanie za późno, ale czasu już niestety nie cofnę. Mogę tylko wyciągnąć z tej lekcji wnioski, by w przyszłości nie dochodziło już do takich sytuacji. Od tego momentu już nie chce publicznie odnosić się do moich spraw prywatnych. Pozdrawiam

W ostatnich dniach zrobiło się głośno przy Szelidze. Współpracę z ”Szelim” postanowił zakończyć Mateusz ”Don Diego” Kubiszyn oraz Artur Gwóźdź z grupy menadżerskiej Artnox.