Pięściarz zasłabł po treningu! Teraz walczy o życie w szpitalu
Mamy niepokojące informacje z Włoch. Daniele Scardina (20-1, 16 KO) przygotowywał się do następnego pojedynku w boksie. Reprezentant Włoch tuż po treningu źle się poczuł – stracił przytomność i natychmiast został przewieziony do szpitala.

Daniele miał dwudziestego czwartego marca wystąpić na gali w Mediolanie, gdzie zmierzyłby się z Cedricem Sperą (17-9, 5 KO). W tej sytuacji oczywiście pojedynek został odwołany.
30-latek walczy w kategorii super średniej. ”King Toretto” swoją przygodę z boksem zaczynał na Dominikanie. Włoch stoczył również parę pojedynków w Stanach Zjednoczonych. Daniele ostatnie starcia toczył w ojczyźnie. Scardina w maju poprzedniego roku doznał pierwszej zawodowej przegranej. 30-latek przegrał przed czasem z doświadczonym Giovanni De Carolisem.
Walka o życie!
Miejmy nadzieje, że wszystko zakończy się udanie i pięściarz wróci do pełni zdrowia. Daniele Scardina w Mediolanie przygotowywał się do następnego starcia.
30-latek źle się poczuł po treningu. Daniele stracił przytomność – na szczęście w pobliżu byli znajomi pięściarza, którzy szybko zareagowali i wezwali pomoc. Scardina został przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł operację mózgu. Jego stan lekarze określili jako poważny, ale stabilny.
Zobacz także:
Denis Załęcki postanowił wypowiedzieć się na temat przygotowań do walki. Powiedział, że trenuje tylko z jednym zawodnikiem.
Piątkowa gala GROMDA 12 zapowiada się naprawdę ciekawie. Pojawi się dużo nowych twarzy z poza granic z naszego kraju. Tym razem na kanale organizacji pojawiła się promocja nowego zawodnika – Stephen Weldon. Gość z Belfastu jest pewny siebie, a jego wypowiedzi będą należeć do tych… kontrowersyjnych.