Oktagon: Adam Pałasz nawołuje do walki o pas! Polak ma za sobą dwa ważne zwycięstwa!
Adam Pałasz (8-1) w sobotę odnotował drugą ważną wygraną w organizacji Oktagon. Polak wraz z menadżerem nawołują do walki o tytuł w wadze ciężkiej. Niewykluczone, że Adam zostanie wysłuchany, bowiem jego ostatnie zwycięstwo zrobiło spore wrażenie na widzach/fanach organizacji.

”Adaś z Jawora” wyzwań się nie boi. Jeszcze w 2020 roku był związany z organizacją ACA, gdzie w debiucie zmierzył się z doświadczonym Dmitry Poberezehetsem. Ukrainiec zapewnił mu pierwszą zawodową przegraną. Warto zaznaczyć, że Adam w drugiej walce wrócił na odpowiednie tory i odprawił przed czasem Oļegsa Jemeļjanovsa z Łotwy.
Od tego czasu Adam miał przerwę. Wrócił ostatecznie po prawie 2-letniej przerwie walką w Niemczech na gali Oktagon 33. Pałasz pokonał niepokonanego dotąd Donalda Cosicia. Polak w sobotę zaś efektownie znokautował Tadeja Dajcmana.
Pałasz nawołuje do walki o pas!
Adam Pałasz i jego menadżer w mediach społecznościowych nawołują do walki o pas w organizacji Oktagon z Hatefem Moeilem (13-4).
Dziękuję Wam Kibicom i Przyjaciołom za wsparcie, potrzebne jest jeszcze – by doprowadzić do wymarzonej walki o pas @oktagonmma
Udostępniajcie, oznaczajcie organizację i @hatefmoeil – dziękuję i zrobię wszystko, by zostać mistrzem
Hey @OktagonOfficial – I see no other way than a title fight for my Man Adam Palasz – with Hatef Moeil. He can run, but he can’t hide. Let’s roll @Ondro_M you have my number.
”Boss” również wydaje się najlepszym aktualnie zawodnikiem do starcia o największe trofeum. Moeil w organizacji Oktagon odnotował dwa zwycięstwa – kończąc przed czasem rywali. Co ciekawe 35-latek ostatniej przegranej doznał w 2018 roku na gali KSW 42 w starciu z Marcinem Wójcikiem. Od tego czasu Moeil zaliczył dziewięć zwycięstw z rzędu.
Zobacz także:
Dariusz Kazmierczuk nie zamierza odpuszczać po ostatniej przegranej. ”Daro Lew” zaskoczył, bowiem na twitterze zdradził, że chętnie zmierzyłby się z… uznanym dziennikarzem i komentatorem – Mateuszem Borkiem.
Mamed Khalidov (35-8-2) na kanale Illegal TV został ponownie zapytany o Roberto Soldicia. Były mistrz KSW podkreślił, że chce skończyć już ten temat. Reprezentant Arrachionu Olsztyn zapewnia, że przeszło mu i nie ma żalu do Chorwata. Przypomnijmy, że Khalidov miał nadzieje na rewanżowe starcie z Soldiciem – tak też mieli uzgodnić.