Niecodzienny klimat w zapowiedzi gali GROMDA 11. Zawodników nazwano kontrowersyjnie [WIDEO]
W sieci pojawiła się oficjalna zapowiedź najbliższej gali GROMDA 11, która odbędzie się już w następny piątek 2 grudnia. W materiale osadzonym w niecodziennym klimacie, zawodników walczących w tej polskiej organizacji produkującej walki na gołe pięści nazwano bardzo kontrowersyjnie.
Właściciele organizacji GROMDA wielokrotnie powtarzali, że zapowiedzi oraz gale tej organizacji są mocno przerysowane. Podobna – przerysowana – zapowiedź dotyczy także gali GROMDA 11.
Niecodzienny klimat w zapowiedzi gali GROMDA 11
Ale nie tylko obraz jest kontrowersyjny w przypadku tego projektu. W opisie do zapowiedzi zawodników GROMDY, czyli tak zwanych „gromdziarzy” nazwano: nokautującymi bestiami, drapieżnikami nie do zdarcia, przelewaczami juchy czy łamaczami kości i kobiecych serc:
„Kiedyś było ich wielu… teraz pozostali najtwardsi. Pogromcy, nokautujące bestie, drapieżniki nie do zdarcia, przelewacze juchy, łamacze kości i kobiecych serc. Oraz najtwardsze łby w tej grze. Surowi i prawdziwi. To ci których zwą GROMDZIARZAMI. Krwawy piątek. Będzie gorąco. Będą grzmoty. Odpalamy wiatraki i lecimy na pełnej. Uwaga, nokauty gwarantowane! GROMDA: Walki na gołe pięści Nie ma miękkiej gry.”
Sprawdźcie sami jak wygląda ta zapowiedź:
Zobacz także:
Na kanale Super Lutas głos zabrał były mistrz Glover Teixeira (33-8). Brazylijczyk nie ukrywa, że jest zirytowany całą sytuacją. 43-latek uważa, że jego rewanż z Janem Błachowiczem (29-9) byłby zdecydowanie lepszy niż starcie naszego reprezentanta z Magomedem Ankalaevem (18-1).
Wygląda na to, że wreszcie doczekamy się debiutu “Bonesa” w wadze ciężkiej! Wg informacji portalu MMAjunkie.com, Jon Jones wróci do oktagonu największej organizacji MMA na świecie już 5 marca na gali UFC 285 w Las Vegas.