MMA PLNajnowszeJan BłachowiczGlover Teixeira zirytowany całą sytuacją: Dlaczego nie pozwolili mi walczyć z Janem?

Glover Teixeira zirytowany całą sytuacją: Dlaczego nie pozwolili mi walczyć z Janem?

Na kanale Super Lutas głos zabrał były mistrz Glover Teixeira (33-8). Brazylijczyk nie ukrywa, że jest zirytowany całą sytuacją. 43-latek uważa, że jego rewanż z Janem Błachowiczem (29-9) byłby zdecydowanie lepszy niż starcie naszego reprezentanta z Magomedem Ankalaevem (18-1).

Teixeira

Przypomnijmy, że Jiri Prochazka doznał poważnej kontuzji. Tym samym dziesiątego grudnia nie dojdzie do wyczekiwanego rewanżu. Czech postanowił zwakować tytuł, bowiem może pauzować ponad rok.

Teixeira był gotowy, aby w Las Vegas stoczyć rewanż z naszym reprezentantem. Przedstawiona została mu jednak propozycja walki z Magomedem Ankalaevem (18-1). Brazylijczyk zgodził się na takie starcie, ale w późniejszym terminie. W tej sytuacji UFC postanowiło, że dziesiątego grudnia Błachowicz i Ankalaev zawalczą o pełnoprawny pas w wadze półciężkiej.

Teixeira: Odpowiedziałem ”Żartujesz sobie? Mam 43 lata”!

Glover Teixeira (33-8) zabrał głos po wielkich zmianach przed galą UFC 282.

Wcześniej zaproponowali mi Ankalaeva, ponieważ Jiri był kontuzjowany. On ma zupełnie inny styl, a my od miesięcy robimy obóz treningowy pod Jiriego, poprosiłem o więcej czasu. Poprosiłem ich, żeby walka odbyła się w Brazylii. Powiedziałem im, że będę walczył z Ankalaevem w Brazylii, tylko po to, żebym miał jeszcze kilka tygodni na zrobienie obozu specjalnie pod tego gościa. Mam 43 lata. Polegam na moich strategiach, więc mogę mieć doskonałą walkę i naprawdę chcę przywieźć ten pas z powrotem do Brazylii. Myślę, że zasłużyłem na to. Powiedzieli mi, że walka musi być w Vegas, więc powiedziałem im, że będę walczył z Janem w Vegas, bo wcześniej trenowałem do jego stylu. Powiedzieli ”Pokonałeś już Błachowicza, a on ma 39 lat”. Ja na to odpowiedziałem ”Żartujesz sobie? Mam 43 lata”.

Zamierzam poczekać. Prawdopodobnie jestem pretendentem numer jeden. Zmierzę się ze zwycięzcą tej walki. UFC nic mi nie powiedziało, ale to oczywiste, prawda? Ja, Jiri i Jan, to jest ta trójka, która była na szczycie w mieszance tytułowej. Ankalaev jest tu teraz, miał walczyć z Janem w eliminatorze do tytułu, a zwycięzca zmierzyłby się ze zwycięzcą mojego starcia z Jirim. Teraz ja jestem z powrotem w kolejce. Czułem się trochę zlekceważony. Biorąc pod uwagę wszystko co zrobiłem dla tej firmy. Jestem trochę smutny z powodu tej całej sytuacji. Dlaczego nie pozwolili mi walczyć z Janem? Dwaj starzy wyjadacze walczący ponownie, ale to sprzedałoby się bardziej niż ta walka Ankalaeva. Jesteśmy dwoma ciężkimi zawodnikami. Na pewno sprzedałoby się więcej, bez obrazy dla Ankalaeva. On po prostu nie jest tak znany w Ameryce. Może jest w Rosji, nie wiem. Szczerze mówiąc, nie rozumiem tych rzeczy, które oni robią.

Zobacz także:

Don Kasjo uważa, że Artur Szpilka przestraszył się pojedynku? ”Miała być walka w marcu!” 

Kasjusz Życiński w rozmowie z kanałem FanSportu.pl wyznał, że w marcu miało dojść do starcia z Arturem Szpilką. ”Don Kasjo” uważa, że popularny ”Szpila” przestraszył się pojedynku.

Parke o powrocie do UFC: Jestem cały czas w stanie dać Gamrotowi bardzo twardą walkę! Widzieliście?

Norman Parke (30-7-1) wczoraj pojawił się na programie ”Zadyma”, gdzie powstało spore zamieszanie. ”Stormin” postawił warunek, bowiem w innym przypadku nie dojdzie w sobotę do jego walki z Adamem Oknińskim. Przypomnijmy, że były zawodnik UFC miał wystąpić na PRIME SHOW MMA 4 w Szczecinie, gdzie zmierzyłby się z powracającym Adamem.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis