Nate Diaz wyśmiewa walkę o pas na UFC 251. Usman i Burns ofiarami…
Niezwykle popularny Nate Diaz wyśmiewa walkę o pas wagi półśredniej na UFC 251. Tą – zgodnie z wczorajszą informacją UFC – będzie starcie aktualnego mistrza Kamaru Usmana z pierwszym pretendentem według oficjalnych rankingów UFC – Gilbertem Burnsem.
Pojedynek ten nie przypadł do gustu młodszemu z braci Diaz. Zawodnik ze Stockton opublikował na Twitterze wpis, w którym wyśmiał ten pojedynek i bezpośrednio wytknął Usmanowi i Brunsowi kwestie… finansowe.
Zobacz również
Nate Diaz wyśmiewa walkę o pas na UFC 251
Walka Kamaru Usman vs. Gilbert Burns ma być walką wieczoru całej gali UFC 251, która odbędzie się 11 lipca na słynnej “Wyspie Walk” w Abu Dhabi. W rozpisce tego wydarzenia mają znaleźć się jeszcze dwa inne pojedynki o pasy – Alexander Volkanovski vs. Max Holloway 2 (o pas wagi piórkowej) i Jose Aldo vs. Petr Yan (o pas wagi koguciej).
Nate Diaz natomiast nie jest pod wrażeniem tego zestawienia na szczycie dywizji półśredniej, które fanom zaproponowało UFC. Amerykanin odniósł się także bezpośrednio do obu zawodników:
“I to własnie jest złe w ludziach, którzy nazywają siebie zawodnikami. Zgadzają się na mniejsze wypłaty, bo wiedzą, że są gówno warci. Powinieneś walczyć z następnym gościem z kolejki, a nie brać tego, który zgodził się na niższa wypłatę. To dlatego nikt nie będzie was pamiętał chłopcy. To nie jest walka o pas.”
“Zarabiam więcej, niż oni razem wzięci + pierdolić Reeboka.”
Zobacz także:
11 lipca kolejna numerowana gala UFC. Organizacja planuje trzy pojedynki mistrzowskie – w kategoriach koguciej, piórkowej i półśredniej.
To już pewne! UFC zorganizuje aż cztery gale na wyspie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Na radarze pojawiła się potencjalna walka braci Pudzianowskich za grube miliony w formule MMA. Krystian Pudzianowski, który wystąpi na nadchodzącej gali FEN 28 otrzymał pytanie o potencjalną walkę ze swoim bratem Mariuszem.
