Narożnik Wrzoska twierdzi, że Hari prowokował kibiców! Marokańczyk był już mocno kontuzjowany!
Duże kontrowersje pojawiły się po jakże ważnej walce Arkadiusza Wrzoska (14-5, 8 KO). Polak podczas Glory 80 stanął przed natychmiastowym rewanżem z Badrem Harim (106-16, 92 KO). Walka została przerwana z powodu dużych zamieszek w hali.
Wrzosek od początku ruszył na rywala i wyprowadzał dużo kopnięć na korpus czym zaskoczył rywala. Marokańczyk co jakiś czas odpowiadał high-kickiem. Polak pokazywał się z naprawdę świetnej strony. W drugiej rundzie przewagę zyskał Hari, który trafiał mocnymi ciosami na tułów. Chwila nieuwagi jak w ich pierwszej walce… Polak tym razem wystrzelił z potężnym kolanem, po którym Hari padł na deski. Tylko czas uratował legendę przed drugim ciężkim nokautem.
Wrzosek: Walka nie została przerwana przez kibiców z Polski!
Arkadiusz Wrzosek zabrał głos po kontrowersyjnej sytuacji w Belgii. Dodatkowo mamy też komentarz narożnika naszego reprezentanta.
Właśnie dostałem info, że Badr miał złamany nos i rozwaloną nogę, więc podkręcił kibiców do awantury. Nie wierzcie mediom. #GLORY80
Krótkie info, walka nie została przerwana przez kibiców z Polski. Więcej niebawem, dziękuje za wsparcie.
Zobacz także:
Długo nie trzeba było czekać na odpowiedź Marcina Najmana. ”El Testosteron” ostro skomentował wczorajsze słowa Michała ”Boxdela” Barona. Częstochowianin postanowił wspomnieć o sytuacji w Wieluniu.
Niewykluczone, że Artur Szpilka (24-5, 16 KO) jeszcze wróci do startów w boksie. Pięściarz z Wieliczki w tym momencie chce się skupić na debiucie w mieszanych sztukach walki. Możliwe, że dojdzie do niego jeszcze w pierwszej połowie roku. ”Szpila” mimo ostatniej przegranej dalej jest wysoko w rankingu WBC.