Najman zarobi na walce z Muranem, ale tylko jeśli spełni jeden warunek. Da radę?
Wygląda na to, że organizacja High League po ostatniej porażce „El Testosterona” postanowiła się zabezpieczyć. Jak czytamy w oświadczeniu opublikowanym na oficjalnym fanpage’u organizacji – Najman zarobi na walce z Muranem, ale tylko jeśli spełni jeden warunek.
Najman w ostatnim swoim występie przegrał po jednym z pierwszych ciosów z prezesem organizacji Fight Exclusive Night – Pawłem Jóźwiakiem. Starcie to odbyło się na gali z cyklu WOTORE.
Po tamtej walce w sieci pojawiły się nawet sugestie o odpuszczeniu przez Najmana tamtego starcia, choć sam po walce powtarzał, że faktyczny „potężny włodarz” był zawodnikiem, który trafił go najczyściej w jego karierze.
Najman zarobi na walce z Muranem, ale tylko jeśli spełni jeden warunek
High League mimo wszystko, chce się zabezpieczyć przed podobnym scenariuszem w walce Najmana z Jackiem Murańskim, do której to dojdzie 18 marca na gali High League 6 w katowickim Spodku.
Warunkiem otrzymania przez „El Testosterona” wynagrodzenia za tę walkę jest jego zwycięstwo bądź przegrana po więcej niż trzech minutach.
Jak myślicie – czy Marcin Najman da radę?
Wygląda jakby już teraz był bardzo zdeterminowany, by Murana posłać na deski:
Zobacz także:
To się dzieje naprawdę! Oficjalnie podczas gali High League 5 ogłoszono, że na kolejnym evencie dojdzie do wyczekiwanego starcia Marcina ”El Testosterona” Najmana z Jackiem ”Muranem” Murańskim. O tym pojedynku mówiło się już od naprawdę długiego czasu. Walka odbędzie się na szalonych zasadach. Tym samym ”Murana” warunki zostały wysłuchane.
Dawid Załęcki już dziś stoczy swój drugi pojedynek w freakowej organizacji. ”Crazy” podczas High League 5 w Łodzi stanie przed naprawdę dużym wyzwaniem. Załęcki w formule K-1 zmierzy się z doświadczonym zawodnikiem MMA – Vaso Bakocević. Czarnogórzec w naszym kraju dobrze znany jest z walk w organizacji KSW. ”Psychopata” skrzyżował rękawice chociażby z Borysem Mańkowskim, Arturem Sowińskim czy Anzorem Azhievem.