Mistrz kickboxingu nie żyje! Frederic Sinistra miał zaledwie 41 lat!
Mamy przykre wiadomości. Zaledwie 41-letni Frederic Sinistra odszedł z tego świata. Zawodnik walczący w kategorii ciężkiej miał wirusa. W pewnym momencie postanowił wypisać się ze szpitala, żeby resztę choroby przebyć we własnym domu.
Frederic na swoim koncie miał sporo sukcesów. Był chociażby mistrzem Europy. Ponadto ze swoich 48 zawodowych walk wygrał 39.
”Grabarz” nie chciał iść do szpitala. Namówił go do tego trener Osmana Yirgina, który od początku uważał, że sytuacja jest poważna. Trener zagroził Fredericowi, że w innej sytuacji zakończą współpracę.
Kickboxer nie żyje!
Frederic Sinistra postanowił, że nie będzie dłużej w szpitalu! Sinistra wolał przechorować do końca we własnym domu. Kickboxer jeszcze 13 grudnia zamieścił post w mediach społecznościowych.
Dzięki za wsparcie, jestem w domu, dochodzę do siebie, tak jak być powinno. Wrócę tysiąckrotnie silniejszy.
Niestety 18 grudnia doszło do zatrzymania akcji serca i tym samym 41-latek zmarł. Sinistra do szpitala trafił na przełomie listopada i grudnia. Regularnie na instagramie informował o swoim stanie zdrowia.
Zobacz także:
Artur Szpilka (24-5, 16 KO) za pomocą mediów społecznościowych poinformował o nowym tatuażu, który postanowił zrobić. Czołowy ciężki w naszym kraju zrobił tatuaż na głowie.
Jan Błachowicz (28-9) szykuje się do ważnego starcia w UFC. Polak będzie chciał wrócić na odpowiednie tory po utracie tytułu. Podopieczny Roberta Jocza w programie ”Koloseum” zdradził, że zagra w następnym filmie.