Mirosław Okniński o liściach, które sprzedaje swoim zawodnikom: Lepiej jak dostanie ode mnie niż od rywala
Główny trener Akademii Sportów Walki Wilanów Mirosław Okniński gościł w programie Trybuna Ludu, który prowadzi dziennikarz myMMA.pl Jaru Świątek. Tam odpowiadał na wiele licznych pytań i wśród nich znalazło się pytanie o genezę liści, które trener Okniński sprzedaje swoim zawodnikom.
Takiego motywacyjnego liścia dostawali m.in. Amadeusz Ferrari w walce z Filipiek na FAME MMA czy Michał Oleksiejczuk walcząc w UFC. Zdaniem trenera Oknińskiego, jest to sposób ma motywację swoich podopiecznych.
Mirosław Okniński o liściach, które sprzedaje swoim zawodnikom: Lepiej jak dostanie ode mnie niż od rywala
Motywacyjne lub wychowawcze liście to jeden ze sposobów nakręcania zawodników Akademii Sportów Walki Wilanów:
„Te liście są po to, żeby zmotywować. Bo niektórzy zawodnicy motywują się dopiero wtedy, kiedy dostaną od kogoś w ryj. Często jest tak, że wychodzi do walki, jest taki spięty, a jak ktoś go uderzy to dopiero wtedy chce oddać i się budzi. Więc lepiej jak dostanie liścia ode mnie, wtedy jest już obudzony i gotowy do walki. Nie wymyśliłem tych liści dlatego, że obejrzałem to gdzieś na filmie, po prostu jak sam trenowałem, to sam się motywowałem dopiero wtedy, jak ktoś mnie uderzył. I wtedy się nakręcałem. Po co ma mojego zawodnika przeciwnik uderzyć, skoro mogłoby być już wtedy za późno? Lepiej jak ja go uderzę z płaskiej i wtedy jest już gotowy.”
Zobacz także:
Już w najbliższy piątek odbędzie się gala GROMDA 7. Podczas niej zobaczymy kolejne pojedynki na gołe pięści, zarówno w ramach turnieju jak i tzw. superfightach. Wydarzeniem wieczoru będzie zaś kolejne starcie o 100 tysięcy złotych
W najbliższy weekend czeka nas hitowa gala UFC 269 w Las Vegas. To już ostatnia numerowana gala organizacji Dany White’a w tym roku. Nasz partner, firma bukmacherska Superbet przygotował bogatą ofertę kursów na to wydarzenie.
Klub WCA Fight Team komentuje rewelacje trenera Mirosława Oknińskiego, który na Facebooku wywołał poruszenie sugerując, że otrzymał propozycję objęcia funkcji głównego trenera klubu, w którym na co dzień trenują Jan Błachowicz, Mariusz Pudzianowski czy Łukasz Jurkowski.