Mirek Okniński ripostuje Ferrariego: Wyzywasz pół Polski, a byłeś raz na sali od walki!
Mirosław Okniński postanowił zareagować na ostatnie zachowania Amadeusza Roślika. Trener wystąpił z ważnym przekazem do zawodnika FAME MMA. Okniński zapewnia, że Roślik od ostatniej walki był tylko raz na sali.
Już w przeszłości Okniński ostro wypowiadał się o zachowaniu popularnego ”Ferrariego”.
Jeżeli chodzi o Amadeusza to jest nygus pierwszej wody i po prostu dla mnie to jest bardzo słabe. W tamtym tygodniu miał być we wtorek na treningu, w czwartek. Był chyba w poniedziałek, a we wtorek i czwartek już nie był. W tym tygodniu był trening wczoraj i przedwczoraj też go nie było. Ja nie uważam, że Amadeusz u mnie trenuje w klubie. On przychodzi od czasu do czasu, robi zapasy z trenerem Roszkiewiczem, ale ja go nie uważam za swojego zawodnika, bo ja zawodnika uważam wtedy jak trenuje u mnie. Do narożnika? Nie wyjdę, broń Boże! Jeśli chodzi o takie walki freakowe to nie jest na moją psychikę, ja nie jestem w stanie tego unieść. Dlatego, że Ci ludzie gadają – że trenują, ch**a brzydko powiem trenują. Nie powinienem przeklinać, bo młodzież słucha, ale mnie krew zalewa jeżeli ktoś opowiada w internecie, że ciężko trenuje, a ma przyjść na trening. Na jednym go nie ma, na drugim nie ma i mamy środę, a w poniedziałek i wtorek go nie było na treningu… No to ja z takimi ludźmi nie chcę, żeby ktoś potem mówi, że on trenuje w Akademii Sportów Walki Wilanów, bo mi to uwłacza.
O Amadeuszu w ostatnim czasie jest głośno. ”Ferrari” ma mocną spinę z zawodnikiem High League – Pawłem Bombą. Roślik pojawił się blisko studia, gdzie napluł i położył nogę na samochodzie byłego partnera ”Zusje”. W poniedziałek zaś nawoływał Alana Kwiecińskiego do solówki bez kamer.
E-konfidentowi znowu odbiło się spermą. Mam propozycje, dzisiaj podjadę sam. Zasada jest jedna spotykamy się w miejscu bez żadnych kamer i sam na sam. Zobaczymy czy powie mi w cztery oczy, bo zawsze wtedy jest ”Dawaj Amadi zróbmy walkę” także czekam.
Okniński ma przesłanie do Ferrariego!
Mirosław Okniński w mediach społecznościowych postanowił zareagować na ostatnie zachowania Amadeusza Roślika. Trener zdradził, że ”Ferrari” pojawił się tylko raz na sali od ostatniej walki z Adrianem ”Polakiem” Polańskim.
Ferrari zacznij trenować a nie wyzywasz pół Polski a od ostatniej walki byłeś raz na sali.
Zobacz także:
Wygląda na to, że Arkadiusz Tańcula nie dostanie liścia od Denisa Załęckiego. ”Bad Boy” o konflikcie z Arkadiuszem Tańculą wspominał w rozmowie z portalem FanSportu.pl. Denis przyznał, że w ostatnim nagraniu ”Aroy” się wytłumaczył z swoich wcześniejszych słów.
Wczoraj doszło do programu ”Rundki” z Alanem Kwiecińskim i Dawidem Załęckim. Ich starcie odbędzie się w najbliższą sobotę w Ergo Arenie. Pojedynek został zakontraktowany w formule K-1 w małych rękawicach. W czasie trwającego programu Amadeusz Roślik na insta stories zapewniał, że chce solówki z Kwiecińskim bez kamer.