Michael Bisping ostro o ostatniej walce Vitora Belforta: Może ssać moja jaja, bo dostał zwycięstwo w prezencie!
Mistrz wagi średniej organizacji UFC, Michael Bisping (30-7) wypowiedział się na temat werdyktu w ostatniej walce Vitora Belforta (26-13, 1 N/C), który na UFC 212 w Rio de Janeiro pokonał decyzją sędziów Nate’a Marquardta (37-18-2).
Brytyjczyk w swoim podcaście nie owijał w bawełnę i uważa, że Belfort dostał w prezencie zwycięstwo na ostatniej gali:
“Vitor może ssać moje jaja, kurwa! To jest moje osobiste odczucie – on dostał w prezencie zwycięstwo w sobotnią noc.”
Bisping atakował także Belforta za przeszłość, która z kojarzy go z dopingiem i porównał sylwetkę Brazylijczyka z sobotniej gali, z tą, którą prezentował w ich pamiętnym pojedynku z 2013 roku.
Oprócz tego wyraził też swoje zdanie na temat przyszłości Brazylijczyka:
“Zamiast starać się o walkę o pas, uważam – tak jak większość z nas – że jego dni minęły i teraz jest zawodnikiem na połowę karty UFC. Może toczyć przyjemne walki, niech zarobi sobie jeszcze trochę pieniędzy i jeśli chce kontynuować karierę, to niech robi to, co kocha.”